Urząd Miasta Kielce kupił 50 budek dla jerzyków. Zostaną zamontowane na terenie całego miasta, w lokalizacjach wskazanych przez Towarzystwo Badań i Ochrony Przyrody oraz spółdzielnie mieszkaniowe. Jerzyki są sposobem na walkę z komarami. Jeden niewielki ptak może w ciągu doby zjeść nawet 20 tysięcy owadów.

Urząd Miasta zapowiada, że na tym nie koniec. Opracowana ma zostać także mapka ze wskazaniem najlepszych miejsc na zawieszenie budek dla jerzyków, aby zachęcić mieszkańców i inwestorów do pomocy tym miejskim ptakom. Ponadto w poniedziałek (1 lipca) o godzinie 13.30 w Domu Kultury „Białogon” w Kielcach odbędą się warsztaty dla dzieci z ornitologiem pod hasłem: „Jerzyki – ptaki na komary”.

Niestety na efekty „pracy’ jerzyków trzeba będzie poczekać. Antoni Marczewski z Ogólnopolskiego Towarzystwa Ochrony Ptaków na łamach portalu infor.pl mówił, że czasem potrzeba nawet kilku lat, aby jerzyki wprowadziły się do takich budek.

– Jerzyki są bardzo przywiązane do swych miejsc lęgowych i nawet jeśli ulegną one zniszczeniu, np. w wyniku ocieplenia budynku, w którym znajdowały się gniazda, jeszcze przez pewien czas będą starały się do nich dostać. Szanse na zasiedlenie budki można zwiększyć wieszając kilka obok siebie (jerzyki chętnie gniazdują w koloniach) i poprzez odtwarzanie przy niej głosu tego gatunku. Wieszanie należy przeprowadzić na przełomie kwietnia i maja – mówił Antoni Marczewski.