Do Urzędu Miasta Kielce wpłynął projekt uchwały obywatelskiej dotyczący ustawienia w mieście kontrowersyjnego pomnika „Rzeź Wołyńska” – informuje portal Onet.pl. To pomnik, na którego postawienie nie zgodziły się wcześniej władze Torunia, Jeleniej Góry i Rzeszowa.

Pomnik stworzony przez rzeźbiarza Andrzeja Pityńskiego ma 14 metrów wysokości i przedstawia orła, wycięty krzyż, nabite na trójząb dziecko oraz rodzinę i odcięte głowy. Dzieło stoi obecnie w Zakładzie Urządzeń Technicznych w Gliwicach, bo jak do tej pory żadne miasto nie wyraziło chęci postawienia go na swoim terenie.

Już kilka miesięcy temu w Kielcach zawiązał się w mieście komitet społeczny, którego celem było doprowadzenie do postawienia monumentu. Inicjatorzy wyjaśniają, że mają poparcie środowisk kresowych, proobywatelskich, patriotycznych oraz mieszkańców miasta. Onet.pl informuje, że pod projektem uchwały obywatelskiej podpisało się ponad 400 osób.  W gronie popierających pomysł są m.in. członkowie świętokrzyskiej „Solidarności” oraz ustępujący posłowie: Bogdan Latosiński i Piotr Liroy-Marzec.

Swój sprzeciw wyrażają natomiast niektórzy radni.   – Pomnik jest drastyczny i epatuje przemocą (…) Mam nadzieję, że w Kielcach znajdzie się wystarczająca liczba radnych, żeby podobnie jak w innych miastach, powiedzieć NIE temu szaleństwu – napisała na facebooku radna Agata Wojda.

To właśnie od radnych zależeć będzie ostateczna decyzja w tej sprawie.

Jak pomnik wygląda z bliska? W sierpniu sprawdzili to autorzy strony „Scyzoryk się otwiera”, którzy pojechali do Gliwic. Ich nagranie zamieszczamy poniżej.