Pięć lat więzienia grozi mężczyźnie podejrzanemu o znęcanie się ze szczególnym okrucieństwem nad psem oraz usiłowanie jego zabicia. Śledztwo w sprawie 50-letniego Grzegorza N. wszczęła Prokuratura Rejonowa Kielce-Wschód w Kielcach.

Śledczy wyjaśniają, że dochodzenie wszczęto po zawiadomieniu stowarzyszenia zajmującego się opieką nad zwierzętami. Zebrany w sprawie materiał dowodowy w postaci przede wszystkim zeznań świadków, oględzin miejsca zdarzenia, dokumentacji medycznej dotyczącej psa, opinii lekarsko-weterynaryjnej, dał podstawy do przedstawienia Grzegorzowi N. zarzutu z ustawy o ochronie zwierząt.

Ustalono, że w celu zabicia psa mężczyzna zadał mu szereg ciosów, w wyniku czego zwierzę doznało licznych obrażeń w postaci m.in. złamania kręgu szyjnego, wieloodłamowego złamania kości czaszki, zmian pourazowych obu półkul mózgowych, co skutkowało trwałymi uszkodzeniami neurologicznymi, w tym ślepotą.

Grzegorz N. został zatrzymany i doprowadzony do Prokuratury Rejonowej Kielce-Wschód, gdzie usłyszał zarzut o znęcania się nad psem ze szczególnym okrucieństwem oraz usiłowania zabicia tego psa, którego to celu jednak nie osiągnął.

Przesłuchany w charakterze podejrzanego przyznał się do zarzucanego mu czynu, złożył wyjaśnienia.

Prokurator skierował do Sądu Rejonowego w Kielcach wniosek o tymczasowe aresztowanie podejrzanego na okres 3 miesięcy. Sąd jednak wniosku tego nie uwzględnił i zastosował jedynie wolnościowe środki zapobiegawcze w postaci dozoru policji i zakazu opuszczania kraju. Prokurator złożył zażalenie na tą decyzję. Podejrzanemu grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności.