Drogi i komunikacja

Od marca dwie strefy biletowe w komunikacji miejskiej. Ale będą też wyjątki

Opublikowano

-

fot. Faktykielce24.pl

Coraz bliżej komunikacyjnej rewolucji w Kielcach. Pierwszego marca zaczną obowiązywać nie tylko wyższe ceny biletów autobusowych, ale też wprowadzony zostanie podział na dwie strefy. To oznacza, że pasażerowie podróżujący wyłącznie po Kielcach kupować będą tańsze bilety niż ci, którzy wyjeżdżają poza obszar miasta bądź poruszają się wyłącznie w strefie podmiejskiej.

Okazuje się jednak, że od tej zasady będą pewne wyjątki.



Zarząd Transportu Miejskiego informuje, że mapy z zaznaczoną strefą miejską oraz miejscowościami będącymi w strefie podmiejskiej, są już wieszane na przystankach autobusowych.

– Dodatkowo na nowych rozkładach jazdy, które aktualnie rozwieszamy na przystankach, zaznaczyliśmy strefie miejską, czyli tą w której kupujemy bilet tańszy. Również na naszej stronie internetowej w rozkładach jazdy będzie rozróżnienie kolorem, które przystanki są w strefie miejskiej, a które w podmiejskiej – mówiła w radiu RMF MAXXX dyrektor ZTM Barbara Damian.

Przyjęto zasadę, że granicą stref będzie granica administracyjna miasta Kielce. Ale nie w każdym przypadku. Wyjątkiem będzie linia nr 114, która jadąc do kampusu Uniwersytetu Jana Kochanowskiego przejeżdża przez gminę Masłów. Ma dwa przystanki w miejscowości Domaszowice, po czym kolejne są już na terenie miasta Kielce.

– Tutaj zdecydowaliśmy, ze będziemy traktować tą linię jako linię miejską, ona dowozi nam studentów na UJK. Przeprowadziliśmy w tym zakresie też szkolenia dla kontrolerów – wyjaśnia Barbara Damian.

Dyrektor ZTM dodała w Radiu RMF MAXXX, że drugim wyjątkiem będzie linia numer 28, która zahacza o miejscowość Janów. Na tym odcinku również kursy będą traktowane jak w strefie miejskiej.

Droższe bilety aglomeracyjne (czyli do strefy podmiejskiej) będą musieli kupić nawet ci, którzy wysiadają na pierwszym przystanku poza miastem. Zarząd Transportu Miejskiego informuje, że jest jednak alternatywa w postaci portmonetki elektronicznej. Osoby, które z niej korzystają, mają cenę uzależnioną od ilości przejechanych przystanków.

– W portmonetce elektronicznej strefy nie będą obowiązywały. Jest tam tak zwana taryfa sprawiedliwa, płatność za bilet jest pobierana od ilości przejechanych przystanków – podkreśliła w RMF MAXXX Barbara Damian, dyrektor Zarządu Transportu Miejskiego w Kielcach.

 

Więcej o nowych cenach biletów piszemy >TU<

 



 

Popularne artykuły

Exit mobile version