Już dwa lata opóźnienia ma budowa trzykilometrowej łącznicy kolejowej w Czarncy koło Włoszczowy – alarmuje branżowy portal Rynek Kolejowy. To ważna dla regionu inwestycja.
Dzięki niej pociągi z jadące z Kielc będą mogły szybciej wjechać na Centralną Magistralę Kolejową. O co najmniej kilkanaście minut skróci to czas dojazdu do Warszawy.
Inwestycja miała być gotowa już w grudniu 2019 roku. Tymczasem do tej pory torów nie wybudowano.
Rynek Kolejowy informuje, że opóźnienie inwestycji wynika z konieczności rozszerzenia zakresu prac projektowych i wykonania dodatkowych projektów podziałów działek.
W lipcu 2019 roku informowano o siedmiu miesiącach opóźnienia. Teraz to już dwa lata poślizgu.
– Łącznica wciąż jest niegotowa, a jej brak oznacza, że kolei trudno konkurować z autami przy dojazdach do stolicy. Zwłaszcza, że wciąż zamknięta jest linia przez Radom – podaje Rynek Kolejowy.
PKP Polskie Linie Kolejowe tłumaczą, że nadal nie uporano się z formalnościami.
– Prace projektowe zostały rozszerzone ze względu na konieczność wykonania dodatkowych projektów podziałów działek oraz aktualizacji mapy do celów projektowych – wyjaśniała na łamach Rynku Kolejowego Izabela Miernikiewicz z PKP PLK. Pojawiły się także odwołania od wydanych wcześniej decyzji.
Kolejarze informują teraz, że w tym roku chcieliby rozpocząć budowę torów. Jeśli to się uda, pociągi na nową łącznicę wjadą od rozkładu jazdy 2021/22.
Inwestycja kosztować będzie ok. 42,8 mln złotych. Unijne dofinansowanie to ponad 36 mln.