Woda w fontannach w centrum Kielc jest skażona. Tak wynika ze szczegółowej analizy pobranych próbek wody, którą przeprowadziło laboratorium Badań Środowiskowych Przedsiębiorstwa Geologicznego w Kielcach. W gorące dni w fontannach nie brakuje bawiących się w wodzie dzieci. Eksperci ostrzegają, że taka zabawa może się źle skończyć.
Z propozycją skontrolowania jakości wody wyszli twórcy facebookowej strony „Scyzoryk się otwiera”, którzy zlecili pobranie i zbadanie próbek wody.
W fontannie znajdującej się pomiędzy budynkiem ZUS a wielopoziomowym parkingiem wykryto bakterie groźne dla zdrowia grupy coli, bakterie escherichia coli, enterokoki kałowe oraz clostridium perfringers. Takie same zanieczyszczenia wykryte zostały w wodzie w fontannach na kieleckim Rynku. Nieco mniej bakterii znajdowało się w próbkach pobranych w fontanny na Placu Artystów, ale i w tym przypadku lepiej unikać kontaktu z wodą.
Dobrze wypadły z kolei badania wody z fontanny przed Kieleckim Centrum Kultury. Bardzo dobrą jakość wody stwierdzono w basenie letnim na ulicy Szczecińskiej.
– Urząd Miasta powinien postawić tabliczki zakazujące kąpieli w tej wodzie. Tymczasem na stronach Urzędu Miasta co jakiś czas pojawiają się zdjęcia radosnych dzieciaków kąpiących się w bakteriach kałowych i zgorzelowych – komentują wyniki autorzy strony „Scyzoryk się otwiera”, którzy sami przygotowali tabliczki z ostrzeżeniami. Ustawili je w pobliżu fontann, zamieszczając na nich także wyniki badań wody.
Jak się okazało, tabliczki długo nie przetrwały. – Pracownicy Zieleni wszystkie zebrali i oddali do Straży Miejskiej. Miasto samo nie ostrzega, a jak robią to mieszkańcy, szybciutko usuwa oznakowanie. Widocznie władzy nie zależy, żeby ostrzec kielczan, że dzieci pluskają się w bakteriach kałowych – czytamy na stronie „Scyzoryka”
Film nagrany podczas pobierania próbek wody:
Film nagrany podczas ustawianie tabliczek z ostrzeżeniem >LINK<