Prawdopodobnie pod koniec sierpnia w Kielcach zostanie odsłonięty pomnik Przemysława Gosiewskiego, polityka PiS, który zginął w katastrofie smoleńskiej. Monument stanie na ulicy Warszawskiej, na wysokości Przystanku Historia IPN. Taką lokalizacją wskazała Rada Miasta Kielce w poprzedniej kadencji.
Pomnik zostanie ustawiony w miejscu zieleni, która częściowo została już usunięta. Postać polityka ma zostać wykonana z brązu i będzie przedstawiona za mównicą wykonaną z kamienia świętokrzyskiego.
Ustawienie pomnika to inicjatywa społecznego komitetu, któremu przewodniczy senator PiS Krzysztof Słoń. W skład komitetu weszła też rodzina Gosiewskiego, politycy rządzącej partii oraz były prezydent Kielc Wojciech Lubawski.
Pieniądze potrzebne na budowę pochodziły ze zbiórek. Według portalu Onet.pl wszystkie koszty przekroczą sto tysięcy złotych.
Co ciekawe, obok miejsca w którym stanąć ma pomnik, od lat stoi już gotowy postument, na którym można by go postawić. Artur Hajdorowicz, dyrektor Wydziału Urbanistyki i Architektury Urzędu Miasta przyznał na łamach Gazety Wyborczej, że proponował członkom komitetu takie rozwiązanie, ale to „niespecjalnie im się podobało”. Ostatecznie zdecydowanie się na lokalizację w miejscu pobliskiego klombu.