„Śpieszmy się karać pedofili, tak szybko odchodzą! Np. na inną parafię” – między innymi takie hasła można było przeczytać podczas protestu zorganizowanego w środę (18 listopada) przed Kurią Diecezjalną w Kielcach.
Wydarzenie odbyło się w ramach akcji Baby Schoes Remember, która ma przypominać o ofiarach pedofilii w Kościele.
W proteście wzięło udział kilka osób na czele z kielecką działaczką Małgorzatą Marenin, która podobne protesty organizowała wielokrotnie.
Przed gmachem Kurii zapalone zostały znicze a na parapecie jednego z okien zostawione zostały dziecięce buciki, jako symbol ofiar pedofilii.
– Upominamy się o ofiary księży pedofilii. Do naszego biskupa przychodziliśmy już sześciokrotnie. Wysyłaliśmy listy, pisma, zapytania. Nigdy nie odpowiedział na żadne. Udaje, że nic się nie dzieje, a przecież doskonale wiemy, że w parafiach kieleckich też były przypadki krycia księży pedofilii. Biskup nabrał wody w usta i nie chce nic na ten temat mówić – mówiła Małgorzata Marenin.