Prezes kieleckiego MPK wystosowała pismo do prezydenta Kielc z prośbą o wsparcie w akcji dezynfekcji autobusów. Poprosiła o przekazanie pieniędzy albo środków chemicznych. Zdaniem Elżbiety Śreniawskiej, spółka może kontynuować akcję jeszcze tylko przez siedem dni, bo na tyle wystarczy jej zakupionych środków dezynfekcyjnych.
– W obecnej sytuacji kiedy zostały zamknięte szkoły, placówki oświatowe i kulturalne, szczególnego znaczenia nabiera zabezpieczenie komunikacji zbiorowej, która przewozi dziennie dziesiątki tysięcy pasażerów – czytamy w piśmie podpisanym przez prezes MPK.
Elżbieta Śreniawska napisała dalej, że dezynfekowanie wszystkich autobusów odbywa się na koszt przewoźnika i obecnie nie można określić jak długo potrwa akcja.
– W chwili obecnej obciętych zostało kilka linii komunikacji miejskiej, co oznacza zmniejszone wpływy środków finansowych do spółki, a tym samym konieczność wprowadzenia dodatkowych cięć kosztów. Pismem z dnia 9 marca zwróciliśmy się do ZTM o zabezpieczenie środków na pokrycie kosztów dezynfekcji autobusów i uzyskaliśmy informację, że takie środki nie będą przekazane do spółki – informuje prezes MPK.
Jak zaznaczyła, w tej sytuacji przewoźnik nie może samodzielne dezynfekować autobusów i będzie zmuszony zakończyć akcję za około siedem dni.
Elżbieta Śreniawska zwróciła się do prezydenta Kielc o wsparcie finansowe prowadzonych prac, bądź też przekazanie do spółki środków chemicznych. Pełną treść wystosowanego przez nią pisma publikujemy poniżej.