Kieleckie MPK wystosowało oficjalne pismo z prośbą o ograniczenie kursowania autobusów na terenie miasta. Powodem jest bardzo duża absencja wśród kierowców. Na zwolnieniach lekarskich jest aż 35 osób, czyli 9 procent wszystkich zatrudnionych w firmie kierowców.
Przewoźnik tłumaczy taką sytuację chorobami pracowników, w tym zakażeniami covid-19. Ma też obawy w związku z prognozowanym wzrostem liczby zakażeń. Sytuacja jest trudna bo na rynku pracy brakuje kierowców.
O problemie poinformowała we wtorek Gazeta Wyborcza. Na jej łamach fakt otrzymania pisma z MPK potwierdziła dyrektor ZTM Barbara Damian.
– Musimy je przeanalizować i zastanowić się – mówiła „Wyborczej”.
Jeśli wprowadzone zostaną ograniczenia, obejmą linie miejskie. Aglomeracyjne, czyli obsługujące podkieleckie gminy, prawdopodobnie kursować będą bez zmian.
Zgodnie z umową, ZTM może nałożyć na MPK kary za każdy niezrealizowany kurs w wysokości 500 lub 1000 złotych. Jeśli powodem niezrealizowanych kursów jest covid-19, kar prawdopodobnie nie będzie.
Więcej na ten temat na stronach Gazety Wyborczej.