Miasto Kielce wciąż nie otrzymało informacji w sprawie złożonego wniosku o dotację na zakup 24 autobusów elektrycznych – poinformowała zastępczyni prezydenta Agata Wojda.
– Swój wniosek złożyliśmy w 4 minucie po uruchomieniu naboru, dokładnie 17 kwietnia, o godzinie 0:04. I co? I nic! Mimo, że w publicznie dostępnym Regulaminie konkursu określono, że ocena formalna wniosku powinna nastąpić w ciągu 3 dni. Mimo kilku prób nie jesteśmy w stanie uzyskać żadnej informacji z Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej na temat procedowania naszej aplikacji – napisała na swoim profilu na facebooku.
Agata Wojda dodała, że do Urzędu Miasta docierają „niepokojące sygnały, które mogą podważać transparentność i rzetelność całej procedury”.
– Prezydent Bogdan Wenta skierował do świętokrzyskich parlamentarzystów pismo z prośbą o pomoc w uzyskaniu informacji o losach naszego wniosku – poinformowała zastępczyni prezydenta.
– W sposób szczególny warto zaapelować do Pani Minister Anna Krupka i Pana Ministra Piotr Wawrzyk, którzy publiczne wzywali miasto Kielce do złożenia wniosku i odbywali w tej sprawie rozmowy w NFOŚiGW. Dziś macie Państwo duże pole do pomocy i troski – dodała Agata Wojda.
100 proc. dofinansowania
Urząd Miasta informował w kwietniu, że złożony wniosek dotyczył programu w ramach którego na zakup autobusów elektrycznych można uzyskać 100 proc. dofinansowywania, a na zakup ładowarek 50 proc. Wartość projektu to ponad 85 mln zł, z czego dofinansowanie będzie stanowić 68 mln.
– Przygotowanie wniosku było dla nas dużym wyzwaniem. Mieliśmy kilkanaście dni na opracowanie całości dokumentacji, uzyskanie zielonego światła od radnych, stworzenie studium wykonalności i skompletowanie wszystkich niezbędnych dokumentów – mówiła wówczas zastępczyni prezydenta Kielc Agata Wojda.
Aby gmina Kielce mogła złożyć wniosek w tej sprawie, kieleccy radni jednomyślnie zgodzili się na zmiany w Wieloletniej Prognozie Finansowej Miasta Kielce, na zwołanej 13 kwietnia nadzwyczajnej sesji Rady Miasta.