Wiadomości z Kielc
Dodzwonienie się na Straż Miejską w Kielcach graniczy z cudem? Komendant mówi, ze to wina sprzętu
Kielczanie mają poważne problemy z dodzwonieniem się do dyżurnego Straży Miejskiej. Okazuje się, że nie bardzo często nie można zgłaszać interwencji pod alarmowy nr 986 ponieważ nikt nie podnosi słuchawki. Na problem zwrócili uwagę miejscy radni w trakcie ostatniego posiedzenia Komisji Rodziny i Polityki Społecznej.
Obecny na posiedzeniu komisji komendant Straży Miejskiej odpowiedział radnym, że źródłem problemów jest często psująca się centrala telefoniczna. Urządzenie zostało zakupione w 2004 roku i znacznie ustępuję jakością dostępnemu dziś sprzętowi.
Interwencję w tej sprawie podjął radny Koalicji Obywatelskiej Michał Braun.
– Proszę o podjęcie kroków mających na celu wyposażenie Straży Miejskiej w Kielcach w nową centralę telefoniczną, a przez to zapewnienie kielczanom kontaktu ze Strażą Miejską i większego bezpieczeństwa – napisał w interpelacji do prezydenta miasta.
