Lifestyle

Proste sposoby na trudną podróż z dzieckiem

Opublikowano

-

Podróż z małym dzieckiem może okazać się nie lada wyzwaniem, szczególnie, jeśli droga ma trwać kilka czy kilkanaście godzin. Dla wielu rodziców jest to powód wielkiego stresu i zastanawiania się, co zrobić, żeby ani oni, ani ich pociecha nie dojechali na miejsce kompletnie wykończeni i zdenerwowani. Tymczasem nie ma wielkich powodów do obaw.

Wystarczy poznać kilka prostych wskazówek, jak podróżować z dzieckiem i wdrożyć je w życie.

Podróż w rytmie dziecka

Jedną z najprostszych metod jest dostosowanie podróży do rytmu dziecka. Jeśli będzie ono wyspane i wypoczęte, wcale nie zniesie lepiej drogi. Wręcz przeciwnie – szybko zacznie się nudzić i stanie się marudne. Dobrym rozwiązaniem będzie więc jechanie, kiedy dziecko śpi, dzięki czemu podróż przebiegnie bez nerwów i marudzenia. Warto z samego rana, kiedy maluch jeszcze zwykle śpi. Wtedy praktycznie na pewno zaśnie tuż po wyruszeniu.



Postoje również powinno dostosować się do dziecka. Kiedy będzie znudzone czy głodne, to najlepsza czas, by na chwilę się zatrzymać. Dzięki temu będzie miało szansę przez chwilę wybiegać się, pobawić poza samochodem czy po prostu rozprostować nogi i stanie się mniej marudne.

Zadbaj o jedzenie i przekąski

Przekąski w podróży okażą się niezbędne. Pozwolą nieco udobruchać marudzące dziecko, a także sprawią, że na jakiś czas będzie miało zajęcie.

Najlepiej wziąć kilka rzeczy, by zapewnić możliwość wyboru, przy czym lepiej stawiać nie na słodycze, a na ich zdrowsze zamienniki takie jak chrupki, wafle ryżowe czy kukurydziane, owoce, jogurty albo słodkie bułeczki.

Ze słodyczy nie można jednak zrezygnować całkowicie – warto je mieć na czarną godzinę, kiedy dziecko będzie już bardzo zmęczone podróżą. Jedzenie to jednak nie wszystko. Trzeba zadbać też o picie. Oczywiście najlepszym nawodnieniem będzie woda, jednak dziecko prawdopodobnie nie będzie chętnie jej piło. Zamiast tego można więc wybrać jakiś zdrowy sok.

Do transportu przekąsek najlepiej sprawdzą się pojemniki śniadaniowe, a do napoju – butelki ze stali nierdzewnej albo tritanu, które są bezpieczne, ekonomiczne i wygodne dzięki silikonowym smoczkom i ustnikom.

Zabawa w drodze

Jeśli możliwe jest podróżowanie z dzieckiem, gdy śpi, droga może minąć szybko. Nie zawsze jest to jednak wykonalne i wtedy na pomoc przychodzą zabawki. Doskonale sprawdzą się wszelkie maskotki czy lalki, jednak po jakimś czasie i one się znudzą.

Można więc sięgnąć po jedną z prostych gier podróżnych, która zaangażuje dziecko na dłuższy czas, a dzięki magnesom nie trzeba się obawiać, że elementy zgubią się w samochodzie.

Turystyczny nocnik to podstawa

O ile dziecko może jeść, pić i spać w samochodzie, to kiedy poczuje potrzebę udania się do toalety może pojawić się problem. Nie zawsze możliwe jest natychmiastowe zatrzymanie się w miejscu, w którym znajduje się toaleta.

Z pomocą przychodzi więc nocnik turystyczny, czyli składana konstrukcja z jednorazowymi wkładami, która doskonale sprawdzi się przy wszystkich dłuższych wycieczkach i będzie mogła być zarówno klasycznym nocnikiem, jak i nakładką na toaletę.

Artykuł przygotowany we współpracy z magazynem mamydziecko.pl

 

Popularne artykuły

Exit mobile version