Rosnące ceny energii, potrzeba uniezależnienia się od paliw kopalnych i troska o klimat sprawiają, że inwestorzy coraz chętniej łączą pompę ciepła z instalacją fotowoltaiczną.
Rosnące ceny energii, potrzeba uniezależnienia się od paliw kopalnych i troska o klimat sprawiają, że inwestorzy coraz chętniej łączą pompę ciepła z instalacją fotowoltaiczną. To połączenie umożliwia nie tylko niemal darmowe ogrzewanie domu i ciepłej wody, ale również realne zbliżenie się do budynku zeroenergetycznego. Jak działa ten „duet idealny”, ile można dzięki niemu zaoszczędzić i co warto wiedzieć przed inwestycją?
Dlaczego właśnie te dwa systemy razem?
Pompa ciepła i fotowoltaika uzupełniają się perfekcyjnie, ponieważ:
-
pompa ciepła zużywa energię elektryczną (nie gaz czy węgiel), a fotowoltaika właśnie tę energię produkuje,
-
najwięcej prądu z PV wytwarzamy w sezonie letnim, gdy pompa podgrzewa głównie wodę użytkową – co pozwala na niemal darmową eksploatację CWU,
-
w sezonie grzewczym pompa nadal pracuje bardzo efektywnie, a nadwyżki wyprodukowane latem można odebrać z sieci (w systemie net-billingu lub przy magazynie energii),
-
razem tworzą energooszczędny i niskoemisyjny system grzewczy, który wpisuje się w cele ekologiczne Unii Europejskiej i uprawnia do najwyższych poziomów dofinansowania.
Jak działa taki system w praktyce?
Schemat współpracy według firmy ELAR wygląda następująco:
-
Fotowoltaika produkuje prąd – w ciągu dnia, nawet zimą, panele generują energię, która w pierwszej kolejności zasila urządzenia w domu (w tym pompę ciepła).
-
Pompa ciepła ogrzewa dom i wodę użytkową – energia elektryczna wykorzystywana jest do napędu sprężarki, która pobiera ciepło z powietrza lub gruntu.
-
Nadwyżki energii są oddawane do sieci lub magazynu – a zimą, gdy fotowoltaika produkuje mniej, można je odebrać (zgodnie z zasadami net-billingu).
Zastosowanie systemu zarządzania energią lub magazynu energii pozwala jeszcze efektywniej wykorzystywać wyprodukowaną energię i ograniczyć pobór prądu z sieci do minimum.
Ile można zaoszczędzić? Przykład z życia
Dla domu o powierzchni ok. 130–150 m², z dobrą izolacją i ogrzewaniem podłogowym, roczny koszt ogrzewania pompą ciepła to ok. 1500–2500 zł, w zależności od modelu i warunków pracy. Po dodaniu instalacji fotowoltaicznej 6–9 kWp, koszty te mogą spaść niemal do zera (po uwzględnieniu produkcji, net-billingu i autokonsumpcji).
Oszczędności w skali 10 lat mogą sięgać nawet 20–30 tys. zł, a inwestycja – dzięki dofinansowaniom – zwróci się w 5–8 lat.
Co trzeba dobrze zaplanować?
Aby system działał optymalnie, warto zadbać o:
-
dobór odpowiedniej mocy instalacji PV – najlepiej przez specjalistę, który uwzględni zużycie pompy ciepła i innych urządzeń,
-
maksymalizację autokonsumpcji – czyli zużywania prądu wtedy, gdy jest produkowany (np. przez inteligentne sterowanie pracą pompy w godzinach nasłonecznienia),
-
instalację bufora lub zasobnika CWU z grzałką, która może pracować „na prąd z fotowoltaiki” w lecie – bez uruchamiania sprężarki,
-
monitoring systemu – umożliwiający analizę zużycia, produkcji i oszczędności w czasie rzeczywistym.
Dofinansowania i ulgi – jak skorzystać podwójnie?
Obecnie obowiązujące programy wspierają jednoczesną instalację pompy ciepła i fotowoltaiki, np.:
-
„Czyste Powietrze” – dotacje do 135 000 zł dla kompleksowej termomodernizacji z pompą ciepła i PV,
-
„Moje Ciepło” – dla nowo budowanych domów, dofinansowanie do pompy ciepła (do 21 000 zł),
-
ulga termomodernizacyjna – odliczenie nawet 53 000 zł od podatku.
Dzięki temu można znacząco obniżyć koszt inwestycji, a przy dobrym projekcie – zbliżyć się do niezależności energetycznej.