Ponad 100 pacjentów jest obecnie dializowanych w Klinice Nefrologii Wojewódzkiego Szpitala Zespolonego w Kielcach. W ostatnich latach zdecydowanie wzrosła liczba chorych, którzy korzystają zwłaszcza z dializy otrzewnowej. Profesor Andrzej Jaroszyński, kierownik Kliniki Nefrologii informuje, że obecnie z tej metody leczenia nerkozastępczego korzysta 30 pacjentów, gdy kilka lat temu było to znacznie mniej osób.
Profesor tłumaczy, że plusem dializy otrzewnowej jest uwolnienie pacjenta od konieczności jeżdżenia trzy razy w tygodniu do ośrodka. Chory całą procedurę może wykonać sam w domu, w ciągu dnia, bądź nocą za pomocą tzw. cyklera, który sam wymienia płyn dializacyjny w organizmie podłączonej osoby. Kontrola w ośrodku u takich chorych konieczna jest raz w miesiącu albo raz na 6 tygodni.
– Ta liczba 30 pacjentów korzystających z dializy otrzewnowej jest i tak już wysoka, ale chętnych do skorzystania z tej formy leczenie jest znacznie więcej: nawet 50 – 60 chorych – mówi profesor Andrzej Jaroszyński, który ma nadzieję, że szpital będzie posiadał odpowiednie warunki, aby opieką w ramach takiej formy leczenia nerkozastępczego, objąć wszystkich zainteresowanych.
Hemodializy, z których w Wojewódzkim Szpitalu Zespolonym korzysta 75 pacjentów, wymagają od pacjenta aby trzy razy w tygodniu, na kilka godzin, przyjechał do ośrodka.
Dializy otrzewnowe i hemodializy to metody leczenia nerkozastępczego, jednak najlepszą dla chorych, metodą docelową jest przeszczep.
Jedynie wczesne rozpoznanie schorzenia nerek, jak podkreśla profesor Andrzej Jaroszyński, umożliwia prowadzenie skutecznej terapii i wyleczenie pacjenta lub uzyskanie wieloletniej reemisji, która może trwać nawet 10-15 lat.
– Choroby nerek nie bolą, (wyjątek stanowi kolka nerkowa), przebiegają podstępnie pod maską: zmęczenia, nadciśnienia tętniczego, obrzęków, niedokrwistości, duszności, dlatego pacjenci trafiają do specjalistów zbyt późno, by można było podjąć skuteczne leczenie – mówi profesor Jaroszyński.
– Analiza moczu jest badaniem pierwszym, skriningiowym, które powinno być, raz do roku, wykonane u każdego dorosłego człowieka, jeśli wyniki pokażą utrzymujące się dłużej niż trzy miesiące zmiany, należy trafić do nefrologa – reasumuje profesor Andrzej Jaroszyński.