Wiadomości z Kielc

Szpital w Targach Kielce kończy działalność. Zmarło w nim 30 osób

Opublikowano

-

fot. Wojewódzki Szpital Zespolony w Kielcach (archiwum)

Szpital tymczasowy w Targach Kielce kończy działalność. W najbliższy poniedziałek ma go opuścić ostatni pacjent. Od 1 czerwca placówka będzie jednostką pasywną, czyli pozostanie w niej sprzęt medyczny na wypadek wzrostu zakażeń. Nie będzie natomiast pacjentów i lekarzy.

Pierwsi pacjenci do szpitala tymczasowego w Targach Kielce trafili 27 marca. Od tego czasu leczonych było tam 210 osób chorych na covid-19. Życia 30 z nich nie udało się uratować.

Bartosz Stemplewski, dyrektor Wojewódzkiego Szpitala Zespolonego powiedział, że śmiertelność pacjentów podpiętych do respiratora w placówce tymczasowej wyniosła 60 procent. Tymczasem w innych placówkach wynosiła nawet 90 procent.



Do pracy w szpitalu zatrudniono ponad 300 osób, w tym 60 lekarzy różnych specjalizacji, m.in. anestezjologów, internistów, ortopedów, kardiologów oraz kardiochirurga.

Jak zaznaczył wojewoda świętokrzyski Zbigniew Koniusz, szpital tymczasowy spełnił swoją funkcję, czyli leczył zakażonych koronawirusem i odciążył inne świętokrzyskie lecznice.

– Ponad dwustu pacjentów to ułamek wszystkich chorych leczonych w województwie świętokrzyskim. Dla mnie to ponad 200 pacjentów, którym udzielono pomocy. Części osób nie udało się uratować, jednak gros pacjentów uzyskało tu dobrą i wykwalifikowaną pomoc. To jest bardzo budujące, że w tak krótkim czasie udało się zorganizować ten szpital technicznie i zebrać osoby, które tu pracowały – mówił wojewoda.

Wiadomo, że sprzęt medyczny ze szpitala tymczasowego pozostanie w dyspozycji wojewody. W momencie całkowitej likwidacji placówki zostanie rozdysponowany między placówki medyczne w regionie. Wstępnie zapowiedziano, że większość trafi do Wojewódzkiego Szpitala Zespolonego w Kielcach.





fot. Wojewódzki Szpital Zespolony w Kielcach

Popularne artykuły

Exit mobile version