Skandaliczna sytuacja w Wojewódzkim Szpitalu Zespolonym w Kielcach. Pacjent oczekujący na wizytę w Poradni Okulistyki zaatakował pracującego w niej lekarza.
Był wściekły, że musiał czekać w kolejce.
Jak informuje szpital, pacjent oczekiwał przed gabinetem na dalszą część badania okulistycznego, po przejściu wstępnej diagnostyki. W tym czasie personel konsultował kolejnych chorych.
Wtargnął do gabinetu i zaatakował lekarkę
Nieoczekiwanie mężczyzna wtargnął do gabinetu i w bardzo agresywny sposób zaczął domagać się natychmiastowej realizacji dalszej części badania. Nie zareagował na prośby, by poczekać na swoją kolej. Pacjent zaczął grozić lekarce słownie, a następnie boleśnie szarpnął ją za ramię, wykrzykując obraźliwe słowa.
Mężczyzna w wulgarny i agresywny sposób zachował się również w stosunku do innej pacjentki oczekującej na badanie. O sprawie została poinformowana policja.
Szpital przypomina, że lekarze, pielęgniarki, położne, ratownicy medyczni, zgodnie z ustawą o Państwowym Ratownictwie Medycznym, w trakcie pracy w szpitalu, gdy udzielają pomocy pacjentom, objęci są ochroną prawną należną funkcjonariuszowi publicznemu.
Zgodnie z Kodeksem Karnym „kto narusza nietykalność cielesną funkcjonariusza publicznego lub osoby do pomocy mu przybranej podczas lub w związku z pełnieniem obowiązków służbowych, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 3”.
Okuliści z Wojewódzkiego Szpitala Zespolonego w Kielcach aktualnie prowadzą w programie lekowym AMD około 500 pacjentów z całego regionu. Są to chorzy, którzy przed pandemią mieli zapewnioną opiekę w innych ośrodkach. Okuliści ze szpitala na Czarnowie udzielają także pomocy wszystkim potrzebującym jej pacjentom, odsyłanym z wielu innych miejsc w Kielcach i regionie.