Polityka

Wojciech Lubawski ma nową pracę. Będzie zarabiał dwa razy więcej niż gdy był prezydentem

Opublikowano

-

Zdjęcie ilustracyjne fot. UM Kielce

Wojciech Lubawski został powołany na stanowisko prezesa Uzdrowiska Busko-Zdrój, czyli spółki podległej samorządowi województwa świętokrzyskiego. Pensja prezesa tej spółki to około 20 tysięcy złotych na rękę. To oznacza, że Lubawski będzie zarabiał znacznie więcej niż gdy sprawował urząd prezydenta Kielc. 

Do zmiany prezesa doszło w wyniku wyborów samorządowych, po których to PiS przejął władzę w województwie. Ta partia ma teraz wpływ na obsadzanie stanowisk w podległych samorządowi województwa jednostkach. Przez ostatnie osiem lat buskim uzdrowiskiem kierował Wojciech Legawiec, ale pierwsze informacje o jego możliwym odwołaniu zaczęły się pojawiać zaraz po tym jak pracę rozpoczął nowy zarząd województwa.

Chciał zniknąć z życia publicznego

Na początku listopada, tuż po ogłoszeniu wyników drugiej tury wyborów na prezydenta Kielc, Wojciech Lubawski zapowiedział wycofanie się z życia publicznego. Dziennikarzom powiedział wówczas, że na pewno zmieni numer telefonu i poprosił aby nie szukali do niego kontaktu.

Po zaledwie trzech miesiącach zmienił zdanie. W poniedziałek w rozmowie z Gazetą Wyborczą stwierdził, że nawet przez moment nie rozważał przejścia na emeryturę. A reporterom Radia Kielce zadeklarował, że przeprowadzi się do Buska, gdzie będzie pracował.



Ważna samorządowa spółka

Uzdrowisko Busko-Zdrój to jedna z ważniejszych spółek samorządu województwa. Ma dobre wyniki, choćby za sprawą produkcji i sprzedaży wody mineralnej „Buskowianka”.

Uzdrowisko zajmuje się też produkcją i sprzedażą kosmetyków, a także zarządza kilkoma sanatoriami (Marconi, Willa Zielona, Mikołaj, Oblęgorek I i II). Uzdrowisko posiada też dwa szpitale (Górka i Krystyna), przychodnię uzdrowiskową, dwie wille i domek jednorodzinny do wynajmu.

Będzie protest?

Dwa tygodnie temu przeciwko zmianie prezesa uzdrowiska wypowiedzieli się pracownicy. Zapowiedzieli gotowość do rozpoczęcia akcji protestacyjnej. W liście przesłanym do mediów napisali, że po jesiennych wyborach samorządowych stanęli w obliczu zmian, na które patrzą z wielką obawą i niepokojem

 



 

Popularne artykuły

Exit mobile version