Wiadomości z regionu

Tłumy na giełdzie w Miedzianej Górze. Dyrektor KCK publikuje nagranie i pyta gdzie są służby

Opublikowano

-

fot. facebook / Augustyna Nowacka

„Giełda w Miedzianej Górze, jedna osoba przy drugiej, mam wrażenie że jest tam kilkanaście tysięcy osób, pasy drogowe zajęte, zero odstępów” – relacjonowała w niedzielę Augustyna Nowacka, dyrektor Kieleckiego Centrum Kultury. Zamieściła filmy nagrane z samochodu stojącego w korku na drodze krajowej nr 74.

„Zastanawiam się gdzie są służby? Co z lockdownem, obostrzeniami, zakazem zgrupowań?” – dodała dyrektor KCK.



Jej wpis wywołał lawinę komentarzy.

„Lockdown i wszystkie obostrzenia mają zastosowanie głównie tylko dla ośrodków kultury, kin, restauracji, fitness klubów, zespołów muzycznych, itd, natomiast nie dotyczy to kościołów, w tym Jasnej Góry – patrz zlot motocyklistów, bazarów i targowisk, w tym takich jak w Miedzianej Górze, kolejnej smoleńskiej męczennicy i pogrzebów, chociaż nie wszystkich, bo śp. Krzysztof Penderecki czeka na swój pochówek państwowy od kwietnia 2020 roku, w przeciwieństwie do śp. Krzysztofa Krawczyka, widać są równi i równiejsi!” – napisał wokalista i wodzirej Krzysztof Kisiała.

„Wirus nie działa na targowiskach, w biedronkach, lidlach i lewiatanach, kościołach i państwowych obchodach, a dzisiaj również na Jasnej Górze… We mnie też krew się burzy” – dodała jedna z internautek.

„To są jakieś jaja. W sobotę miał być SuperOES gdzie kierowcy zachowują reżim sanitarny, noszą maseczki, startują po jednej osobie w samochodzie ale został odwołany z powodu pandemii a giełda ma się dobrze a ludzie tłumnie się gromadzą, nie zachowują odstępów, niektórzy nie mają maseczek. To są kpiny” – czytamy w kolejnym wpisie.

Popularne artykuły

Exit mobile version