Rząd wprowadził stan zagrożenia epidemiologicznego. Ograniczone będzie funkcjonowanie centrów i galerii handlowych. Będą w nich czynne tylko sklepy spożywcze, apteki, drogerie i pralnie. Rząd zapewnia, że Polacy bez przeszkód kupią jedzenie, lekarstwa i środki czystości. Inaczej działać będą także restauracje, kawiarnie i bary. Tutaj zamówienie będzie można złożyć wyłącznie na wynos lub z dowozem.
Jak czytamy na stronie GOV.PL, rząd nie chce dopuścić do sytuacji, w której osoby przebywające w domu z powodu zawieszenia zajęć w szkołach i uczelniach czy pracy zdalnej przebywać będą w dużych skupiskach ludzkich. Dlatego też zdecydowano się na:
– ograniczenie funkcjonowania galerii handlowych (apteki, sklepy spożywcze i drogerie działają wszędzie – również w galeriach i centrach handlowych!),
– zakaz zgromadzeń powyżej 50 osób o charakterze publicznym, państwowym i religijnym. Dotyczy to zarówno spotkań w budynkach, jak i na świeżym powietrzu.
Wszystkie sklepy oferujące sprzedaż ubrań, biżuterii, kosmetyków, narzędzi i wszelkich innych towarów pozostają otwarte. Ograniczenie dotyka jedynie tych punktów, które znajdują się w centrach lub galeriach handlowych.
W galeriach i centrach handlowych zaś otwarte będą wszystkie:
Restauracje, kawiarnie czy bary nadal będą mogły sprzedawać jedzenie. Ograniczeniu podlega jedynie spożywanie posiłków na miejscu. Zamówienia będzie można brać na wynos lub też z dostawą do drzwi.
Najbliższe dwa tygodnie to czas szeroko zakrojonych działań, które mają zapobiec szybkiemu rozprzestrzenianiu się koronawirusa w Polsce. Ponieważ duże skupiska ludzi to środowisko sprzyjające rozprzestrzenianiu się koronawirusa, rząd zdecydował się także:
Wcześniej zawieszone zostały już zajęcia w szkołach, przedszkolach, żłobkach, a także na uczelniach.
Polska zamyka granice przed koronawirusem
Od niedzieli 15 marca Polska zamyka na 10 dni granice naszego kraju dla cudzoziemców. Wszyscy polscy obywatele znajdujący się teraz poza granicami – mogą wracać do Polski. Będą także poddani obowiązkowej 14-dniowej kwarantannie domowej. Zawieszone będą międzynarodowe pasażerskie połączenia lotnicze i kolejowe, ale transport cargo działa. Towary będą wyjeżdżały i wjeżdżały do Polski bez zakłóceń.
Wyjątkiem są osoby:
– z obszarów przygranicznych, które mieszkają w Polsce, ale pracują na co dzień w kraju sąsiednim,
– kierowcy transportu kołowego – np. autobusów i busów.
Te osoby nie będą musiały one przebywać kwarantanny.
Do kraju wpuszczone zostaną samoloty czarterowe z Polakami. Obywatele będą mogli wrócić do Polski także transportem kołowym, czyli samochodami osobowymi, busami i autokarami. Natomiast wszystkie międzynarodowe pasażerskie połączenia lotnicze i kolejowe zostaną zawieszone.
Nie wszyscy obcokrajowcy objęci zakazem wjazdu do Polski. Tymczasowy zakaz wjazdu do Polski dotyczy cudzoziemców. Część z nich nadal będzie mogła jednak przyjeżdżać do naszego kraju. Wśród nich są:
– małżonkowie obywateli polskich,
– dzieci obywateli polskich,
– osoby posiadające Kartę Polaka,
– osoby posiadające prawo stałego lub czasowego pobytu na terenie RP lub pozwolenie na pracę.
Rząd zapewnia, że nie zamykamy miast. Jak czytamy na GOV.PL, nie ma potrzeby, aby w tym momencie otaczać kordonem sanitarnym żadnej miejscowości – sytuacja tego nie wymaga.