fot. Urząd Marszałkowski Woj. Świętokrzyskiego / swietokrzyskie.pro
Mija pół roku od rozpoczęcia budowy mostu na Wiśle w Nowym Korczynie, który połączy w tym miejscu województwo świętokrzyskie z małopolskim. Inwestycja znacznie skróci czas dojazdu z Kielc do Tarnowa i autostrady A4.
Prace przebiegają zgodnie z harmonogramem, choć problemy pojawiły się w maju. Powodem były intensywne opady deszczu, a potem przejście fali wezbraniowej na Wiśle. Usuwanie wody z placu budowy trwało około dwóch tygodni.
Obecnie wykonane zostały już wały fundamentowe i część filarów. Do końca roku planowane jest wykonanie wszystkich filarów mostu, powstanie stanowisko do nasuwania, a przy nurcie rzeki zostanie wybetonowanych kilka przęseł. Jak dotychczas, prace nie kolidują z przeprawą promową. Ruch lokalny odbywa się normalnie.
– Budowa mostu na Wiśle jest zwieńczeniem wspólnych starań województw o usprawnienie komunikacji między regionami. To inwestycja niezwykle ważna. Cieszę się, że prace przebiegają sprawnie – mówi Mariusz Gosek, członek Zarządu Województwa Świętokrzyskiego, którego wypowiedź cytuje portal Urzędu Marszałkowskiego.
Most ma mieć 677 metrów długości, jezdnię o szerokości 7 metrów i dwa pasy ruchu. Wzdłuż mostu powstaną chodniki i ścieżka rowerowa. Inwestycja zastąpi przeprawę promową, która łączy Nowy Korczyn z Borusową.
Łączna wartość inwestycji to ponad 53 mln złotych. Zgodnie z planem prace zakończą się pod koniec 2020 roku.
Źródło: Urząd Marszałkowski Woj. Świętokrzyskiego / swietokrzyskie.pro