Pod hasłem „100 lat ochrony Łysogór, niszczone jednym rozporządzeniem” demonstrować będą w środę przedstawiciele środowisk przyrodniczych i obywatelskich. Manifestacja rozpocznie się o godz. 14.30 przed wjazdem do Hotelu Ameliówka w Mąchocicach Kapitulnych. To właśnie w tym miejscu odbywać się będzie organizowana przez Świętokrzyski Park Narodowy jubileuszowa konferencja z okazji 70-lecia istnienia parku i 100-lecia ochrony przyrody w Łysogórach.
Przy tej okazji ekolodzy zamierzają sprzeciwić się planom zmniejszenia obszaru parku narodowego. Rząd zamierza wyłączyć z niego obszar na szczycie Łyśca, gdzie znajduje się bazylika i zabudowania klasztorne. To oznaczałoby, że obszar na którym znajdują się księża oblaci, zostałby wyłączony z ochrony przyrodniczej.
– W trakcie konferencji szczegółowo będą omawiane kwestie dotyczące dziedzictwa przyrodniczego i kulturowego w Świętokrzyskim Parku Narodowym. Wydarzenie odbywa się jednak w cieniu rozporządzenia Ministra Klimatu i Środowiska, którego celem jest wyłączenie z granic Parku 1,3 ha terenu na szczycie Łyśca. Dyrektor Świętokrzyskiego Parku Narodowego, Jan Reklewski, wielokrotnie popierał w publicznych wypowiedziach ten szkodliwy dla przyrody i niezgodny z prawem proceder – informuje w przesłanym do mediów komunikacie Komitet Obrony Demokracji.
Jak informuje KOD, zgodnie z ustawą o ochronie przyrody, aby zmniejszyć park narodowy, należy udowodnić łącznie utratę wartości przyrodniczych, utratę wartości kulturowych oraz bezpowrotność tej utraty na obszarze objętym pomniejszeniem.
– W przypadku Łyśca żadna z tych przesłanek nie zaszła, co udowadnia stworzony przez Stowarzyszenie MOST raport dotyczący wartości przyrodniczych i kulturowych terenu objętego ministerialnym rozporządzeniem. Nie jest również w świetle prawa, prawdziwe założenie, zgodnie z którym powiększenie parku w jednym miejscu wyrównuje pomniejszenie go w innym. Niestety, choć raport podejmuje ważne dla ochrony ŚPN zagadnienie, przedstawicielowi Stowarzyszenia MOST organizatorzy konferencji uniemożliwili udział w tym wydarzeniu – informują organizatorzy protestu.
W manifestacji wezmą udział osoby działające zarówno w organizacjach zajmujących się ochroną przyrody i praw obywatelskich, w ruchach społecznych i klimatycznych, jak również obywatelki i obywatele niezwiązani z żadnymi organizacjami, którzy chcą wyrazić swój sprzeciw wobec niszczenia dziedzictwa regionu.
– Skoro Ministerstwo Klimatu i Środowiska oraz dyrekcja parku narodowego boją się głosu nauki i społeczeństwa, trzeba zrobić wszystko, by ten głos był słyszalny – dodają organizatorzy.
Stowarzyszenie Pracownia na rzecz Wszystkich Istot informuje w swoich mediach społecznościowych, że już teraz przyroda parku cierpi na skutek prowadzonej przez oblatów działalności.
– Na terenie parku zakonnicy tworzą nielegalne konstrukcje, goszczą imprezy składające się z tysięcy motocykli oraz wprowadzają nasadzenia roślin obcych i inwazyjnych. Nie ma naszej zgody na traktowanie przyrody jak towaru który można w każdej chwili wymienić lub przehandlować na coś innego, w imię partykularnych interesów. Mamy nadzieję, że do podobnej decyzji dojdzie także Ministerstwo Klimatu i Środowiska i wycofa się z absurdalnego rozporządzenia – informuje Pracownia na rzecz Wszystkich Istot.