fot. Państwowa Straż Pożarna w Skarżysku-Kamiennej / Rafał Siedlecki
Biegły z zakresu pożarnictwa ma wyjaśnić przyczyny pożary restauracji „Myśliwska” nad zalewem Rejów w Skarżysku-Kamiennej. Policja nie wyklucza, że budynek został podpalony.
Ogień wybuchł w poniedziałek (1 lutego) przed godz. 18. Z pożarem walczyło ponad 40 strażaków z państwowej i ochotniczych straży pożarnych.
Starty oszacowano na prawie 2 miliony złotych.
Z informacji przekazywanych przez policję wynika, że opinia biegłego w sprawie przyczyn pożaru może być przygotowania jeszcze w tym tygodniu. Funkcjonariusze na razie nie chcą informować o swoich dotychczasowych ustaleniach.
W pożarze na szczęście nikt nie ucierpiał.
Wiadomo, że budynek był ubezpieczony. Na środę oględziny spalonej restauracji zaplanował inspektor nadzoru budowlanego.