Do nietypowej interwencji wezwani zostali świętokrzyscy strażacy. W miejscowości Jakuszowice w powiecie kazimierskim ratowali sarnę, która wpadła do rowu melioracyjnego wypełnionego wodą. Zwierzę nie mogło się wydostać o własnych siłach.
– Podjęto działania zmierzające do ewakuacji zwierzęcia przy pomocy drabiny nasadkowej. Po wydobyciu sarny zapewniono jej komfort termiczny przy pomocy folii termoizolacyjnej do czasu przyjazdu i przekazania zwierzęcia członkom Koła Łowieckiego – relacjonują strażacy.
Sarna w ogrodzenia
Do podobnej interwencji doszło w Skarżysku Kamiennej. Tam sarna utknęła w ogrodzeniu stadionu na Rejowie.
– Policjanci poprosili o pomoc weterynarza, który uznał, że najpierw należy uśpić pobudzone i wystraszone zwierzę. Mimo tego nie udało się uwolnić sarny. Z pomocą przyszli skarżyscy strażacy. Zastosowali specjalistyczny sprzęt i rozgięli grube pręty. Dopiero wówczas możliwe było wydobycie sarny z pułapki – relacjonuje Komenda Powiatowa Policji w Skarżysku.
Lekarz uznał, że oprócz zdartej skóry dzikie zwierzę nie odniosło poważnych obrażeń. Obecni na miejscu mieszkańcy osiedla zobowiązali się, że do chwili odzyskania jaźni, zaopiekują się mieszkanką lasu. Razem z policjantami przenieśli ją w strażackim kocu do zagrody na swojej posesji.
Nietoperz w mieszkaniu
Z kolei Straż Miejska w Kielcach została wezwana w sprawie… nietoperza, który wleciał do jednego z mieszkań.
– Osoba zgłaszająca prosiła o pomoc w schwytaniu i usunięciu nietoperza, który wleciał do jej mieszkania i „syczał”, gdy tylko ktoś się do niego zbliżał. Strażnicy wysłani na miejsce schwytali latającego ssaka, a następnie wypuścili go w okolicy jaskini na Kadzielni – informuje Komenda Straży Pożarnej w Kielcach.