Straż miejska

Zostawili psy pod opieką opiekunki. Skończyło się odebraniem zwierząt przez kielecką Straż Miejską

Opublikowano

-

fot. Straż Miejska w Kielcach

Odebraniem zwierząt i nałożeniem mandatu za niewłaściwą opiekę nad psami zakończyła się interwencja kieleckiej Straży Miejskiej na jednym z osiedli.

Funkcjonariuszy na miejsce wezwali sąsiedzi. Alarmowali, że psy nie mając możliwości wyjścia z mieszkania, przez cały dzień głośno szczekają zakłócając spokój mieszkańcom bloku.



Strażnicy po dotarciu na miejsce potwierdzili, ze z jednego z mieszkań słychać głośne ujadanie psów. Sąsiedzi informowali, że w mieszkaniu znajdują się aż trzy zwierzaki, a ich właściciele przebywają za granicą. Podczas ich nieobecności psami zajmowała się inna osoba.

– W związku z tym funkcjonariusze poprosili opiekunkę o umożliwienie przeprowadzenia kontroli warunków, w jakich zwierzęta przebywają – informuje Komenda Straży Miejskiej.

Okazało się, że psy maja dostęp do suchej karmy oraz wody, ale przez cały dzień pozostają w mieszkaniu. Opiekunka oświadczyła, że wyprowadza zwierzaki na spacer oraz uzupełnia im wodę i karmę dwa razy dziennie. Oburzeni sąsiedzi mówili jednak, że to nie prawda. Według nich, opiekunka pojawia się jeden raz w ciągu dania i wyprowadza psy zaledwie na kilka minut, a czasem ogóle się nie pojawia.

Wezwani na miejsce pracownicy Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami stwierdzili, że psy są w niezłej kondycji, ale potrzebują staranniejszej opieki. Ponadto zauważyli, że ślady pozostawione na podłodze oraz wyczuwalny nieprzyjemny zapach świadczą o tym, że psy nie są wyprowadzane, a swoje potrzeby fizjologiczne załatwiają w mieszkaniu.

– Wobec braku dostatecznej opieki inspektorzy zdecydowali o odebraniu psów, a strażnicy ukarali opiekunkę wysokim mandatem karnym – czytamy w komunikacie Straży Miejskiej.

Popularne artykuły

Exit mobile version