Straż miejska

Nastolatka wyszła z psem na spacer. Strażnicy miejscy zauważyli jak… kopie swojego zwierzaka

Opublikowano

-

fot. Straż Miejska w Kielcach

Funkcjonariusze Straży Miejskiej w Kielcach interweniowali wobec nastolatki, która… kopała swojego psa. Sytuację zauważył operator monitoringu wizyjnego, który przyglądał się obrazowi z kamer zamontowanych na Czarnowie. Na miejsce od razu skierował patrol interwencyjny.

Jak się okazało na spacer z psem wyszły dwie młode dziewczyny. W pewnym momencie, w rejonie skrzyżowania Grunwaldzkiej i Jagiellońskiej, jedna z nich odwróciła się do psa, który zatrzymał się na zieleńcu i… zaczęła go kopać.

Strażnicy szybko dotarli na miejsce i wylegitymowali osobę kopiącą psa. Okazała się że jest nią szesnastoletnia dziewczyna.



– Ze względu na jej wiek funkcjonariusze przekazali dziewczynę wezwanym na miejsce rodzicom. Ponadto zwrócili uwagę, że posiadanie zwierzęcia to odpowiedzialność za jego zdrowie i życie. Dotyczy to zarówno psa, kota czy konia. Człowiek wykorzystuje zwierzęta do różnych celów, ale zawsze powinno to odbywać się przy zachowaniu odpowiednich standardów i szacunku dla drugiej istoty żywej – czytamy w komunikacie Straży Miejskiej.

Funkcjonariusze przypominają, że znęcanie się nad zwierzęciem jest przestępstwem i jest zagrożone karą pozbawienia wolności do lat 3.

– Nie można bić zwierząt po głowie, dolnej części brzucha, dolnych częściach kończyn. Wbrew pozorom łatwo jest rozpoznać tego typu obrażenia, więc tłumaczenie, że bicie to forma przywracania pokory i dyscypliny może nie spotkać się ze zrozumieniem Sądu – dodaję strażnicy miejscy.

Źródło: Straż Miejska

Popularne artykuły

Exit mobile version