Świętokrzyscy policjanci rozwiązali zagadkę kradzieży na tzw. „wyrwę”, do której doszło w połowie maja na terenie Sandomierza.
W biały dzień, tuż po godzinie 13, do 59-letniej kobiety idącej ulicą Maciejowskiego, podbiegł młody chłopak. Wyrwał jej z rąk torebkę, w której miała portfel z pieniędzmi i dowodem osobistym oraz zakupy. Mieszkanka miasta została zaatakowana od tyłu, dlatego niczego się nie spodziewała.
Funkcjonariusze wpadli na trop złodzieja dzięki analizie zapisów nagrań z kamer monitoringu. Złodziejem okazał się 16-latek. Policjanci odzyskali część ze skradzionych rzeczy.
Postępowanie młodego złodzieja oceni Sąd Rodzinny i Nieletnich.