Kieleccy policjanci zatrzymali 64-latka z gminy Łopuszno, który w Kielcach ukradł elektryczną hulajnogę. Mężczyzna najprawdopodobniej nie zdawał sobie, że jest ona podłączona do systemu, który pozwala je wypożyczać, a tym samym ma wbudowany nadajnik GPS. Złodziej będzie się musiał tłumaczyć przed sądem.
Świętokrzyska Policja informuje, że w ubiegły wtorek do policjantów z komisariatu przy ul. Śniadeckich zgłosił się przedstawiciel firmy, obsługującej wynajem hulajnóg elektrycznych na terenie miasta. Mężczyzna poinformował, że nieznany sprawca dokonał kradzieży jednej z hulajnóg należących do firmy.
Ustalenia wskazywały, że pojazd znajduje się najprawdopodobniej na terenie jednej z miejscowości w gminie Łopuszno. Policjanci pojechali na miejsce i na terenie prywatnej posesji znaleźli hulajnogę. 64-latek został zatrzymany. Usłyszał od śledczych zarzut kradzieży.