Zarzut usiłowania zabójstwa usłyszał 49-letni mężczyzna, który w poniedziałek wieczorem ugodził nożem swojego syna. Zadał 25-latkowi dwie rany kłute w okolicy serca. Mężczyzna walczy o życie w szpitalu. Przeszedł już operację, po której został wprowadzony w stan śpiączki farmakologicznej.
Do rodzinnej awantury doszło w jednym z mieszkań w Starachowicach. Z ustaleń dziennikarzy wynika, że 49-latek wrócił ze spotkania zakrapianego alkoholem. Był wtedy agresywny w stosunku do syna i groził mu śmiercią. Jak się potem okazało, miał 1,8 promila.
Wiadomo, że w domu w którym interweniowali policjanci do tej pory nie dochodziło do podobnych sytuacji.
Decyzją Sądu Rejonowego w Starachowicach sprawca został już tymczasowo aresztowany na trzy miesiące.
Za usiłowanie zabójstwa grozi kara więzienia na czas nie krótszy niż 8 lat. W ostateczności sąd może zdecydować o dożywotnim pobycie za kratkami.