Zarzuty usiłowania zabójstwa oraz naruszenia czynności ciała usłyszała 30-letnia kobieta, matka czwórki dzieci. Z ustaleń śledczych wynika, że w piątek zaatakowała nożem dwoje swoich dzieci – 3-letniego syna i 4-letnią córkę, a następnie… wyszła z mieszkania. Do zdarzenia doszło na terenie Starachowic. Dzieci z obrażeniami ciała trafiły do szpitala.
Matka została zatrzymana przez policję. Pobrano jej jej krew do badań na obecność alkoholu i substancji psychoaktywnych.
Na wniosek prokuratury Sąd Rejonowy w Starachowicach zdecydował o tymczasowym aresztowaniu kobiety na okres trzech miesięcy.
Śledczy próbują wyjaśnić teraz w jakich okolicznościach doszło do dramatycznych zdarzeń. O sprawie poinformowano też sąd rodzinny. Za usiłowanie zabójstwa matce może grozić nawet dożywocie.
O sprawie jako pierwsze poinformowało Echo Dnia.