Policja

Seria tajemniczych śmierci w świętokrzyskiem. Nie żyją trzy osoby. Jedna była dźgnięta nożem

Opublikowano

-

ZDJĘCIE ILUSTRACYJNE fot. Świętokrzyska Policja

Seria tajemniczych śmierci w województwie świętokrzyskim. Od wtorku w niewyjaśnionych do końca okolicznościach życie straciły trzy osoby. To mężczyźni z Kielc, Słupi Jędrzejowskiej i Ostrowca Świętokrzyskiego.



We wtorek popołudniu w lesie na terenie gminy Słupia w powiecie jędrzejowskim znalezione zostało ciało 62-letniego mężczyzny. Jego zaginięcie kilka godzin wcześniej zgłosiła rodzina, która była zaniepokojona faktem, że mężczyzna nagle zniknął i nie ma z nim kontaktu. Lekarz ocenił, że do śmierci mężczyzny mogły się przyczynić osoby trzecie.

Jeszcze tego samego dnia policjanci zatrzymali w tej sprawie trzy osoby: mężczyzn w wieku 32 i 48 oraz 71-letnią kobietę.  Wszyscy to mieszkańcy tej samej miejscowości, w której mieszkała ofiara. Ich udział w sprawie jest wyjaśniany.

Również we wtorkowe popołudnie do tragedii doszło w Ostrowcu Świętokrzyskim. W mieszkaniu na osiedlu Stawki nożem ugodzony został 30-letni mężczyzna. Sprawca natychmiast uciekł. Mężczyzna był reanimowany, ale jego życia nie udało się uratować. W tej sprawie policjanci zatrzymali już dwie osoby: 33-letniego znajomego ofiary oraz 28-letnią żonę. Policjanci mówią, że tuż przed awanturą ofiara i napastnik spożywali razem alkohol.

Z kolei w środę o poranku na kieleckim Baranówku znaleziono ciało 60-letniego mężczyzny. Leżało na działce koło domu na ul. Wybranieckiej. Policjantów zaalarmowali sąsiedzi, którzy zauważyli nieprzytomnego mężczyznę. Jak się okazało, już wtedy nie żył. Funkcjonariusze rozpoczęli przesłuchania świadków. Okoliczności śmierci są wyjaśniane.



Popularne artykuły

Exit mobile version