Nietypowy finał policyjnej kontroli w podkieleckich Kostomłotach. W nocy z poniedziałku na wtorek na oczach funkcjonariuszy samochód osobowy przejechał na czerwonym świetle. Policjanci, którzy od razu zatrzymali kierowcę do kontroli, zauważyli na miejscu pasażera jego ciężarną żonę. Kobieta twierdziła, że rozpoczęła się akcja porodowa.
Jak informuje Komenda Miejska Policji w Kielcach, funkcjonariusze odstąpili od dalszych czynności i o sytuacji poinformowali dyżurnego. Następnie włączyli sygnały świetlne w swoim radiowozie i eskortowali samochód do szpitala. Tam przyszła mama trafiła pod fachową opiekę lekarzy.
To już kolejna w ostatnim czasie tego typu sytuacja. W grudniu policjantów o pomoc w szybkim dotarciu do szpitala poprosił mężczyzna z powiatu jędrzejowskiego wiozący do Kielc swoją rodzącą żonę. Kilka dni później o taką samą pomoc funkcjonariuszy poprosił kierowca z Nowej Słupi.
Świętokrzyska Policja udostępniła zapis nagrania z monitoringu oraz fragmenty rozmowy telefonicznej z kierowcą z powiatu jędrzejowskiego, eskortowanym 4 grudnia: