Długą listę zarzutów usłyszeli dwaj mieszkańcy Kielc, którzy zostali zatrzymani przez funkcjonariuszy z wydziału kryminalnego. Jak wynika z ustaleń śledczych 42-latek pod koniec czerwca uszkodził dwa samochody poprzez oblanie ich kwasem. Z kolei 31-latek podobną substancją oblał wnętrze hurtowni kosmetycznej.
Dodatkowo kryminalni ustalili, że młodszy z mężczyzn ma na swoim koncie dwie kradzieże samochodów.
Przestępcy działali na kieleckim osiedlu
Zanim doszło do zatrzymania 31 i 42- latka, ich tropem podążali zarówno kryminalni z komisariatu przy ul. Kołłątaja jak i z wydziału do walki z przestępczością przeciwko mieniu kieleckiej komendy miejskiej.
Ci pierwsi prowadzili sprawę uszkodzeń trzech samochodów i budynku, należących do jednej z hurtowni mieszczącej się w rejonie osiedla Herby. Pod koniec czerwca tego roku nieznany mężczyzna wszedł do budynku i oblał ściany nieznaną substancją, powodując uszkodzenia.
Właściciele firmy w ciągu kilku dni ujawnili także uszkodzenia karoserii służbowych samochodów. Tu również ślady wskazywały na oblanie cieczą, najprawdopodobniej kwasem.
Z kolei do policjantów z Komendy Miejskiej Policji w Kielcach, którzy zajmują się zwalczaniem przestępczości przeciwko mieniu, wpłynęły w czerwcu dwa zgłoszenia kradzieży samochodów audi, o wartości kilku tysięcy złotych za każdy z nich.
Sprawca znany funkcjonariuszom
Mundurowi od razu wiedzieli, że muszą odnaleźć 31- latka. Ten mężczyzna w przeszłości miał na koncie kradzieże właśnie tego modelu samochodu. Podejrzewany jednak nie miał stałego miejsca pobytu i ukrywał się przed policjantami. Z kolei funkcjonariusze z Wydziału Kryminalnego ustalili, że za zniszczeniem budynku i trzech pojazdów na osiedlu Herby oprócz opisywanego 31-latka, stoi także 11 lat starszy kielczanin.
W czwartkowe przedpołudnie funkcjonariusze przystąpili do zatrzymania. Młodszy z mężczyzn widząc zbliżające się kłopoty postanowił uciekać, ale ostatecznie został zatrzymany, gdy próbował przejść przez rzekę w centrum Kielc.
Obaj mężczyźni już usłyszeli zarzuty i zostali objęci policyjnymi dozorami. 42-latkowi za zniszczenie mienia grozi 5 lat pozbawienia wolności. Dwa razy dłużej w więziennej celi może spędzić 31-latek, bowiem dokonane przez niego kradzieże samochodów zostały przez śledczych zakwalifikowane jako kradzieże z włamaniem.