Policja

Kłusownik w rękach policji. Mówił, że zabijał zwierzęta, by mieć co jeść

Opublikowano

-

fot. Świętokrzyska Policja

Świętokrzyscy policjanci zatrzymali mężczyznę, który podejrzewany jest o kłusownictwo. Podczas wizyty w miejscu zamieszkania 57- latka, funkcjonariusze znaleźli narzędzia do kłusowania oraz pozostałości zwierzyny. Za polowanie przez osobę nieposiadającą uprawnień do tego grozi kara pozbawienia wolności.



Jak informuje Komenda Wojewódzka w Kielcach, do zatrzymania doszło na terenie powiatu staszowskiego. Policjanci z Komendy Powiatowej w Staszowie od pewnego czasu podejrzewali mieszkańca gm. Łubnice, że może zajmować się on kłusownictwem. W miniony poniedziałek funkcjonariusze złożyli mu wizytę.  Podczas wykonywanych czynności znaleźli część tuszy zwierzęcej oraz narzędzia do kłusowania.

Następnie policjanci razem z mężczyzną udali się do pobliskiego kompleksu leśnego, gdzie ten wskazał jeszcze pięć zastawionych wnyków wykonanych z metalowych linek. 57-latek oznajmił policjantom, że zwierzynę pozyskaną z kłusownictwa przeznaczał jako pożywienie dla siebie, a do przestępczego procederu zmusiła go trudna sytuacja finansowa.

Mężczyzna za swoje zachowanie odpowie teraz przed sądem.

Policjanci przypominają, że ustawodawca przewiduje za polowanie przez osobę nieposiadającą uprawnień do tego karę nawet do 5 lat pozbawienia wolności.

 

 

 

Popularne artykuły

Exit mobile version