Do osiemnastu wzrosła liczba zatrzymanych po awanturze, do której doszło 12 lutego w jednym z lokali przy ulicy Sienkiewicza w Kielcach. Do restauracji wbiegła wówczas grupa osób i zaatakowała siedzącego w środku z mężczyznę. W trakcie zajścia ktoś wyciągnął broń i oddał strzał, po czym wszyscy rozeszli się.
Jak informuje Komenda Miejska w Kielcach, kryminalni w dalszym ciągu wyjaśniają sprawę. Tylko od ubiegłej środy na terenie Kielc i okolicznych gmin zatrzymali w związku z tym zdarzeniem kolejnych 10 osób. To mężczyźni w wieku 25 – 43 lat.
Łącznie w tej sprawie już 18 osób usłyszało zarzuty udziału w nielegalnym zbiegowisku.
Ponadto dotychczas 3 osoby zatrzymywane w związku ze sprawą usłyszały też zarzuty m.in. nielegalnego posiadania broni, posiadania narkotyków czy paserstwa.
Sprawa ma charakter rozwojowy i nie wykluczone są kolejne zatrzymania.