Policja

Dostała wiadomość o spadku zza granicy. Mieszkanka świętokrzyskiego dała się nabrać, straciła oszczędności życia

Opublikowano

-

ZDJĘCIE ILUSTRACYJNE fot. pixabay / CC0 Creative Commons

46-latka z powiatu sandomierskiego dała się nabrać na wiadomość z informacją o dużym spadku otrzymanym zza granicy. By go otrzymać kobieta musiała jednak wpłacić pieniądze. W efekcie nie ma ani spadku, ani swoich życiowych oszczędności. O sprawie poinformowała policjantów.



Jak informuje Świętokrzyska Policja, do sandomierskich funkcjonariuszy zgłosiła się 46-letnia mieszkanka regionu, która w listopadzie poprzez jeden z popularnych portali społecznościowych otrzymała wiadomość od mieszkającej za granicą kobiety. Wyraziła ona chęć przekazania swojego spadku w zamian za pomoc w spełnieniu dobrego uczynku.

46-latka miała otrzymać fortunę pod warunkiem, że 10 procent ze spadku przekaże na cele dobroczynne. Jedyną komplikacją była konieczność opłat pozwalających na uregulowanie i dopełnienie formalności w związku z przejęciem majątku. To miały być jedyne zobowiązania 46-latki.

Kobieta wpłaciła więc 5500 euro na wskazane konto, a w zamian otrzymała dokumentację mającą potwierdzać całą historię. Jednak szybko okazało się, że dokumenty są fałszywe, a nieznajoma zza granicy to oszustka, która skutecznie zmanipulowała swoją ofiarę.

Apelujemy o rozwagę w nawiązywaniu internetowych kontaktów z obcymi osobami. Miejmy świadomość tego, że niestety często jedynym zamiarem osoby siedzącej po drugiej stronie komputera jest tylko zuchwała chęć zdobycia oszczędności naszego życia – mówią policjanci.

 

 

 

Popularne artykuły

Exit mobile version