fot. facebook / Miasto Kielce (oficjalny profil Urzędu Miasta Kielce)
Pikietę upamiętniającą ofiary rosyjskich zbrodni w Buczy zorganizowali w centrum Kielc mieszkający tu Ukraińcy. Apelowali, by świat nie zapomniał o tragedii jaka rozgrywa się za naszą wschodnią granicą. Mieli ze sobą ukraińskie i unijne flagi oraz zdjęcia przedstawiające zamordowanych mieszkańców Buczy.
Z najnowszych informacji wynika, że w tym podkijowskim miasteczku rosyjscy żołnierze zabili około 320 osób. Do mediów trafiają kolejne relacje tych, którzy przeżyli:
– Rosyjscy żołnierze zmusili męża, by klęknął, a następnie zabili go strzałem w głowę. Wcześniej wyprowadzili wszystkich domowników na zewnątrz, a do środka wrzucili granat – opowiadała brytyjskiej stacji telewizyjnej BBC kobieta z Buczy.
Demonstrację zakłócił mężczyzna, który krzyczał do zgromadzonych Ukraińców, by przeprosili za Wołyń. Został upomniany przez organizatorów, a następnie wylegitymowany przez funkcjonariuszy Policji, którzy pilnowali bezpieczeństwa podczas manifestacji.
Mieszkający w Kielcach obywatele Ukrainy zapraszają też na kolejne wydarzenie.
– 9 kwietnia (sobota) o godz. 17 na Rynku odbędzie się demonstracja solidarności z Ukrainą. W czasie demonstracji podsumujemy wydarzenia bieżącego tygodnia oraz wyrazimy wzajemne wsparcie polsko-ukraińskie – zaprasza jedna z organizatorek.