Kieleccy strażacy poinformowali o swoich wstępnych ustaleniach w sprawie przyczyn wybuchu w prali chemicznej przy ul. Warszawskiej w Kielcach. Do zdarzenia doszło we wtorek (16 lutego) w godzinach popołudniowych.
Siła wybuchu była na tyle duża, że na chodnik wypadły okna. Doszło do niewielkiego pożaru, który szybko został ugaszony. Żadnej z czterech pracownic nic się nie stało, ale jeden z odłamków niegroźnie ranił przechodzącego w pobliżu mężczyznę.
Z ustaleń ratowników wynika, że najprawdopodobniej zapaliły się oparu łatwopalnej substancji, którą była nasączona tkanina przywieziona do czyszczenia.
Wiele wskazuje na to, że w ciepłym pomieszczeniu te opary zaczęły parować i tak powstała mieszanka zapaliła się. Być może do wybuchu doszło w momencie włączenia światła, kiedy doszło do zaiskrzenia.
Uszkodzenia w parterowym budynku nie są duże. Zniszczona została stolarka okienna, ale ściany są tylko delikatnie popękane.
Dzięki wsparciu Ochotniczej Straży Pożarnej Kielce-Niewachlów, dziura po wyrwanych oknach została zabezpieczona.