Wodociągi Kieleckie odnotowały od początku marca wzrost poboru wody. Okazuje się, że w tym miesiącu kielczanie częściej odkręcają kurek, co może mieć związek z pandemią koronawirusa.
– Pierwsze dni marca wskazują na niewielki wzrost sprzedaży naszej wody. Wiązać to można z większą higieną zalecaną przez specjalistów – mówił w TVP3 Kielce Ziemowit Nowak, rzecznik Wodociągów Kieleckich.
Dodał jednak, że wzrost poboru wody może być tylko chwilowy, bo jednocześnie zamkniętych jest wiele placówek, które z niej korzystały. Chodzi np. o hotele, restauracje czy obiekty sportowe.
Wodociągi Kieleckie informują, że w czasie pandemii nie należy rezygnować ze spożywania kranówki, do czego firma od wielu miesięcy zachęca w kampanii pod hasłem „Pij kielecką kranówkę, bo dobra!”
– Koronawirus nie przenosi się przez wodę. Nie stwierdzono go w wodach powierzchniowych, ani tym bardziej głębinowych, a przypominam, że Wodociągi Kieleckie sprzedają wodę wyłącznie ze studni głębinowych – mówił w TVP rzecznik kieleckich wodociągów.