Obiekty Targów Kielce zostały podświetlone na czerwono w geście solidarności dla branży targowej. Podobnie zrobiły ośrodki wystawiennicze w wielu polskich miastach, m.in. w Poznaniu czy Krakowie.

To element protestu podjętego przez Komitet Obrony Branży Targowej, który domaga się pilnej reakcji ze strony rządu. W skutek wprowadzonych ograniczeń organizatorzy targów oraz setki firm współpracujących z nimi zostali bez realnej pomocy.

– Komitet Obrony Branży Targowej złożył w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów postulaty, których wprowadzenie w życie zadecyduje o dalszym losie tysięcy polskich przedsiębiorców! Popieramy działania Komitetu Obrony Branży Targowej i apelujemy do premiera Mateusza Morawieckiego o umorzenie całości otrzymanych kwot pomocy z PFR, a także o rekompensaty w wysokości połowy ubiegłorocznego przychodu dla firm – czytamy na profilu Targów Kielce w mediach społecznościowych.

Targi dodają, że organizacja imprez wystawienniczych stymuluje gospodarkę kraju oraz regionów, w których usytuowane są ośrodki targowe.

– Przemysł spotkań tworzy cała rzesza firm, których przychody uzależnione są od właściwej działalności branży wystawienniczej. Dotyczy to m.in. hoteli, restauracji, firm zajmujących się zabudową targową, firm reklamowych, drukarni, a nawet kwiaciarni czy innych drobnych branż usługowych. Branża targowa była jedną z pierwszych, którą dotknęły skutki pandemii. Proces wychodzenia z kryzysu wywołanego pandemią może okazać się bolesny zarówno dla ośrodków wystawienniczych z całej Polski, jak również firm związanych z ich działalnością – czytamy na profilu kieleckiego ośrodka.

Komitet Obrony Branży Targowej zwraca uwagę, że w roku 2020 firmy targowe mogły działać tylko przez dwa miesiące.

– Przyjmując na siebie zobowiązania, związane z tarczą PFR i inną pomocą, posiadaliśmy informację o przesunięciu imprez targowych na miesiące jesienne. W tej chwili zostaliśmy jako branża ponownie zamknięci. Całkowicie uniemożliwia to odpracowanie skonsumowanej już pomocy. Zmieniono nam w sposób diametralny warunki ekonomiczne prowadzonej przez nas działalności – informuje Komitet.

Wszystkie firmy targowe ucierpiały wskutek przesunięcia lub odwołania imprez targowych.

– Posiadamy jednak zobowiązania, związane z podpisanymi przez nas wcześniej umowami. Wynajęte hale, zaprojektowane i wyprodukowane stoiska to wartości, których nie możemy teraz odzyskać w postaci wystawionych faktur końcowych. Ponieśliśmy koszty i nie możemy spodziewać się ich rekompensaty. Zakaz działalności targowej wcześniej oraz obecnie powoduje, że nie widać końca tej sytuacji. Kolejne imprezy targowe przenoszone są na okolice środka 2021 roku, co oznacza, że możemy spodziewać się braku pracy przez następne miesiące. W naszej ocenie powrót na rynki targowe będzie możliwy najszybciej dopiero na jesień przyszłego roku – informuje Komitet Obrony Branży Targowej.

List poparcia dla Komitetu Obrony Branży Targowej można pobrać ze strony Targów Kielce.