fot. BO.KIELCE.EU / Kielecki Budżet Obywatelski / zdjęcie wnioskodawcy projektu
Projekt budowy mini skoczni narciarskiej na Stadionie Leśnym w Kielcach walczy o głosy mieszkańców w budżecie obywatelskim. Zadanie wyceniono na 95 tysięcy złotych i ma być symbolicznym powrotem skoków narciarskich do Kielc.
Skocznia z punktem K-4 i igielitem miałaby być miejscem, w którym swoją przygodę ze skokami mogliby rozpoczynać najmłodsi.
– Zawody amatorów na małych skoczniach cieszą się w Polsce coraz większą popularnością, a mini skocznie powstają w Łodzi, Lublinie, czy w naszym województwie w Ruczynowie pod Buskiem. Dzięki budowie małej skoczni K-4 symbolicznego skoku mógłby spróbować w naszym mieście w bezpieczny sposób każdy – mówią pomysłodawcy projektu.
Jak czytamy w opisie projektu, cechą charakterystyczną tych mini obiektów jest to, że stoją one na konstrukcji aluminiowej bądź stalowej. Konstrukcja jest podzielona na części, dzięki czemu skocznie można złożyć i rozłożyć. Do postawienia skoczni wystarczy kawałek płaskiego terenu. Niewielki rozmiar skoczni pozwala na bezpieczne skoki już przez najmłodsze osoby.
– Obok wybudowanej skoczni K-4 powinna znaleźć się tablica informującą o historii kieleckiej skoczni narciarskiej wraz z krótką notką o parametrach obiektu, który kiedyś zlokalizowany był na kieleckim Stadionie. Głównym celem jest promocja skoków narciarskich jak i aktywności na świeżym powietrzu. Celem budowy takiej mini skoczni jest rozpowszechnienie skoków i złamanie stereotypu, że skakać mogą tylko osoby z gór i upamiętnienie kieleckich tradycji narciarskich – tłumaczą autorzy projektu.
Głosowanie w ramach Kieleckiego Budżetu Obywatelskiego możliwe jest przez stronę bo.kielce.pl. Termin na oddanie głosu mija 11 października.
Źródło zdjęć: BO.KIELCE.EU / Kielecki Budżet Obywatelski / zdjęcie wnioskodawcy projektu