Skatepark na kieleckiej Kadzielni zostanie rozbudowany. Ponadto w Parku Baranowskim powstanie także pumptrack, czyli tor dla rowerzystów. Zdecydowali o tym mieszkańcy Kielc, którzy poparli projekt w ramach budżetu obywatelskiego.
Na zadanie o wartości 3,5 mln złotych zagłosowały 2243 osoby, co zapewniło mu finansowanie w kasy miasta.
O inwestycję walczyli o lat
Inicjatorzy projektu informują, że jest on skierowany zarówno do osób w wieku szkolnym, młodzieży oraz dorosłych.
– W naszym mieście od lat rozwijają się grupy pasjonatów rolek, hulajnóg czy rowerów. Dlatego korzystanie z obecnego obiektu staje się wręcz niemożliwe i bardzo niebezpieczne! Brak skateparku z prawdziwego zdarzenia oraz toru rowerowego w Kielcach uniemożliwia spędzanie dzieciom i młodzieży wolnego czasu, rozwijaniu ich pasji w sposób kreatywny oraz bezpieczny – piszą autorzy projektu.
Chcą doprowadzić do stworzenia obiektu w całkiem nowej odsłonie, który stanie się miejscem rodzinnego spędzania czasu. Oprócz skateparku i pumptracku ma powstać też odrębna strefa relaksu i widownia z ławeczkami, stolikami i oddzieloną strefą malucha.
Skatepark w nowej odsłonie
W ramach projektu powstanie rozbudowany skatepark z betonu z uniwersalną strukturą, przystosowany dla rolek, hulajnóg i rowerów. W skateparku znajdą się m.in. bowl, Funboxy, banki i quartery, grindboxy i poręcze, kickery,boxy, bumps`y, spine rampy, walk boxy, cornery, a także rollin, flybox, spine, rurki kwadratowe, piramida czy różne boxy.
Powstanie także pas z łatwiejszymi przeszkodami przystosowany dla potrzeb mniejszych dzieci i osób początkujących.
Z kolei pumptrack będzie pierwszym takim obiektem w mieście. Zlokalizowany ma być u zbiegu Marmurowej i Okrężnej. Będzie to tor do jazdy na pojazdach kołowych takich jak rowery, deskorolki, hulajnogi, rolki itp.
– Jazda na pumptracku, nazywana “pompowaniem”, polega na pokonywaniu wzniesień przy wykorzystaniu siły mięśni i grawitacji. Jest to doskonałe ćwiczenie ogólnorozwojowe, pracujemy wieloma partiami mięśni na raz. Uczy pokonywania zakrętów i podnosi technikę jazdy. Przekłada się to na bezpieczeństwo w trakcie codziennego użytkowania rowerów, deskorolek i hulajnóg. Nie wymaga doświadczenia ale wraz z jego nabywaniem staje się coraz bardziej ekscytująca – mówią autorzy projektu.
„To sukces dzieci, młodzieży i ich rodziców”
Kielecki radny Michał Braun przypomina, że o potrzebie inwestycji mówiło się od lat, natomiast rok temu rozpoczęły się prace związane z projektem takiego miejsca.
– Wtedy przyszli do mnie młodzi ludzie jeżdżący na hulajnogach i ich rodzice. Zaczęliśmy analizować temat, spotykać się z władzami miasta. Dzięki zaangażowaniu grupy i zainteresowaniu mediów udało się poznać kolejne osoby, którym zależało na rozbudowie skateparku. Poznaliśmy grupę Wyrolkowani. To pasjonaci jazdy na rolkach, którzy angażują w ten sport całe rodziny. Dołączyli się też rowerzyści – opowiada radny.
Dodaje, że wygrana w budżecie obywatelskim to ogromny sukces.
– To sukces przede wszystkich dzieci i młodzieży oraz ich rodziców, którzy przez ostatnie tygodnie spędzili dziesiątki godzin roznosząc ulotki i przekonując wszystkich dookoła, że warto zagłosować na projekt. Dzięki temu już za rok w Kielcach powstanie obiekt sportowy i rekreacyjny dla wszystkich, którzy uwielbiają rolki, hulajnogi, deskorolki czy rowery – dodaje radny Michał Braun.