Nie ma chętnych na używane auto, które sprzedaje Urząd Miasta. Cena poszła w dół

Do 11,5 tysiąca złotych Urząd Miasta obniżył cenę używanego hyundaia tucsona, z którego korzystali urzędnicy. Dotychczasowa próba sprzedaży auta zakończyła się fiaskiem. Początkowo samochód wystawiono za 12 tys. 800 złotych.

14-letni pojazd wykorzystywany był w trakcie pracy przez urzędników magistratu, za wyjątkiem VIPów wożonych samochodami lepszej klasy. Samochód ma na liczniku ponad 245 tysięcy kilometrów, 112 koni mechanicznych i silnik o pojemności 1,9 litra.

Samochód można oglądać na parkingu przed Urzędem Miasta na ulicy Strycharskiej. Tam też, w Zakładzie Obsługi Urzędu Miasta, można składać oferty. Termin mija w piątek, 1 lutego. Pracownicy magistratu wyjaśniają, że jeśli będzie więcej chętnych, wówczas odbędzie się licytacja, a nabywcą zostanie osoba, która zaproponuje wyższą kwotę.

Przypomnijmy, sprzedaż samochodów to decyzja prezydenta Kielc. Bogdan Wenta tłumaczył, że pod jego rządami urzędnicy mają ograniczyć korzystanie z służbowych aut, a władze miasta będą dojeżdżać do pracy we własnym zakresie. Z tego powodu na sprzedaż wystawiono też audi A6, czyli limuzynę, z której korzystał poprzedni prezydent Wojciech Lubawski.