Boiska, place zabaw, tańsze bilety. Wybory coraz bliżej?

Pięć małych boisk dla najmłodszych, nowe palce zabaw na osiedlach czy przejazdy autobusami za połowę ceny dla osób po 60. roku życia. Takie nowości planuje Urząd Miasta Kielce.
Niektórzy radni opozycji nie mają wątpliwości – to oznaka zbliżających się wyborów samorządowych.

Jak już informowaliśmy, władze miasta zapowiedziały budowę w tym roku pięciu mini boisk dla najmłodszych kielczan. Na ten cel radni przekazali milion złotych. Boiska o wymiarach 15 na 25 metrów powstaną na Barwinku, Ślichowicach, Uroczysku, Podkarczówce i przy ulicy Chęcińskiej.

Do tego projektu dopisane mają zostać teraz trzy palce zabaw. Na ich budowę władze Kielc wydać chcą w tym roku pół miliona złotych. Place zabaw powstać mają na Barwinku, Ślichowicach oraz pomiędzy Słonecznym Wzgórzem a Bociankiem. Decyzje w sprawie przekazania pieniędzy radni mają podjąć w czwartek.

Miasto chce też zafundować tańsze bilety autobusowe. Połowę ceny miałyby płacić osoby w wieku od 60 do 65 roku życia, czyli te które nie nabyły jeszcze praw emerytalnych. Oprócz tego z ulg skorzystać będą mogły skorzystać osoby represjonowane.

Idą wybory?

Niektórzy nie mają wątpliwości, że taka aktywność miasta to efekt zbliżających się wyborów samorządowych.

– Prezydent zaczął pisać bloga. Wpadł na pomysł żeby przekazać 1 mln zł na budowę miniboisk, a dziś rzutem na taśmę znalazło się 500 tys. zł na trzy place zabaw w mieście. Roku wyborczy trwaj – skomentowała na facebooku radna PO Agata Wojda.