Kielecki artysta Sławomir Micek postanowił umilić kielczanom oraz gościom ostatnie dni starego i pierwsze Nowego Roku. Na Placu Artystów rzeźbiarz przygotował kompozycję pięciu różowych jednorożców. Instalacja od pierwszych chwil wzbudziła duże zainteresowanie mieszkańców. Bajkowe figury będzie można oglądać do 4 stycznia.
Inspiracją dla artysty był rysunek rodziny różowych jednorożców, który wykonała jego córka Marcelina gdy miała 5 lat.
– Niedawno odnalazłem ten rysunek, a skoro mam rzeźby koni, które przygotowywałem dla Rawy Mazowieckiej, to postanowiłem zrobić noworoczną dekorację, aby ożywiła Plac Artystów – powiedział Sławomir Micek.
Figury koni są naturalnych rozmiarów i zostały wykonane z żywic poliestrowych. To kolejna propozycja artysty, która ma uatrakcyjnić miejską przestrzeń. Przy Pałacyku Zielińskiego można było podziwiać muzyczną Aleję Sław autorstwa Sławomira Micka, a teraz kolejną propozycję dla mieszkańców.
– Tak mnie nosi, lubię podziałać. Jeśli mam możliwość zaistnieć i sprawić ludziom radość, to po prostu to robię – mówi artysta.
Jedną z pierwszych osób podziwiających instalację był Marian Rumin, były dyrektor Biura Wystaw Artystycznych w Kielcach.
– Pomysłowość artystyczna jest bezgraniczna i bardzo dobrze, że pojawiają się takie rzeczy jak te zwierzątka, które nie występują w naturze, a które są obarczone pewną symboliką już od średniowiecza – powiedział Marian Rumin.
Artysta ustawił figury na własny koszt.
Choć mieszkańcy chętnie fotografują instalację artysty, część osób próbuje się doszukać w niej drugiego dna.
„Normalnie brak słów, okropne” – pisze w komentarzu na stronie „Scyzoryk się otwiera” internautka Anna.
„Porażka i ośmieszenie! Dziecinada i prowokacja do skłócenia, stare podprogowe sztuczki, ktoś sobie jakieś kpiny z ludzi robi, ale nie każdy da się nabrać, życzę w nadchodzącym Nowym roku pomysłodawcy tego czegoś, kropli rozumu w głowie” – pisze Rafał.
„Na psy schodzi ten świat” – dodaje Mariusz.
Na szczęście większość osób docenia zaangażowanie artysty i chwali inicjatywę.