Park Dygasińskiego w Kielcach znów zdewastowany. Tym razem ktoś ułamał też gałęzie drzew

Wandale znów zaatakowali w Parku Dygasińskiego w Kielcach. Kolejny raz został zniszczony betonowy grill. Złamane zostały także gałęzie drzew.

O sytuacji poinformowano na facebookowym profilu „Przyjazny Bocianek”.

„Brak słów. Znów oprócz zniszczonego grilla zostały okaleczone drzewa. Czy sobotnie imprezy na Bocianku muszą się tak kończyć? Nie wiemy co bierzecie ale bierzcie po pół, nikt normalny tak się nie zachowuje. Nie ma w słowniku ludzi kulturalnych słów, które mogłyby dostatecznie obelżywie określić to postępowanie„ – napisano w opisie do zamieszczonych tam zdjęć.

O poprzednich aktach wandalizmu w tym miejscu pisaliśmy w listopadzie. Wówczas jeden plenerowy grill został całkowicie zniszczony, drugi poważnie uszkodzony.

Stowarzyszenie Przyjazne Kielce zorganizowało wtedy zbiórkę pieniędzy na nagrodę dla osoby, która pomoże w złapaniu sprawców niszczenia mienia.

– Wydawało mi się, że społecznie jesteśmy już na etapie świadomości „podnieść papierek, wrzuć do kosza”. Że już obciachem jest wyrzucić opakowanie po lodach na chodnik, albo nie sprzątnąć po swoim psiaku (…) Otóż nie. „Imprezowicze” w parku Dygasińskiego postanowili udowodnić, że chamstwo i prostactwo ma się jeszcze całkiem dobrze. Zdewastowali dwie altanki grillowe, które od kilku lat służyły mieszkańcom osiedli Bocianek i Słoneczne Wzgórze. Ile trzeba mieć w sobie agresji, żeby po kilku głębszych, rozwalić coś co należy do wszystkich mieszkańców – komentowała wtedy miejska radna Agata Wojda.

fot. facebook / Przyjazny Bocianek