Wiadomości z Kielc

Kolejny protest przewoźników autokarowych. Ulicami Kielc przejechało kilkadziesiąt busów i autobusów

Opublikowano

-

fot. Newseria

Kolejny protest przewoźników autokarowych odbył się w Kielcach. Kilkadziesiąt busów i autobusów przejechało we wtorek (17 listopada) ulicami miasta.

Właściciele firm transportowych chcieli w ten sposób zwrócić uwagę na trudną sytuację w jakiej się znaleźli. Jak mówili, od wielu miesięcy nie mają zleceń, bo nie odbywają się wycieczki szkolne czy wyjazdy turystyczne. Tłumaczyli, że zostali na lodzie, bo rząd nie chce im pomóc w przetrwaniu tego okresu.



Autokary wyruszyły o godz. 15 z parkingu przed stadionem na ul. Ściegiennego. Przejechały potem ul. Seminaryjską i Źródłową na Al. IX Wieków Kielc, gdzie w bardzo wolnym tempie jeździli pomiędzy rondami. Kierowcy na znak protestu włączali klaksony.

Przewoźnicy mówili, że był manifestacja była ostatecznym sygnałem dla rządzących, że branża, która zatrudnia ponad sto tysięcy osób w całym kraju, dramatycznie potrzebuje pomocy.

Firmy domagają się od rządu m.in. odroczenia płatności rat kredytów i leasingów do czerwca przyszłego roku. Chcą także przedłużenia zwolnień z opłat ZUS o kolejne trzy miesiące, dopłat do autobusów oraz dopłat do wynagrodzenia pracowników. Ponadto domagają się zniesienia limitu przyznawanej pomocy dla firm, które zatrudniają do 249 pracowników.

Kielecki protest był częścią ogólnopolskiej manifestacji organizowanej przez Stowarzyszenie Przewoźników Autokarowych „Autokary 2020”. Autokarowe blokady ulic odbyły się też m.in. w Krakowie, Warszawie, Wrocławiu, Lublinie czy Katowicach.

Poprzedni protest przewoźników odbył się w Kielcach w poniedziałek w ubiegłym tygodniu. Informowaliśmy o nim TU.

 

Zobacz relację filmową udostępnioną przez profil „Nasze Kielce” na facebooku:



Popularne artykuły

Exit mobile version