Ponad 16 tysięcy złotych emerytury otrzymuje miesięcznie mieszkanka Kielc. Jest rekordzistką w województwie świętokrzyskim. Dostaje świadczenie o 6 tysięcy złotych wyższe od drugiego w kolejności emeryta, również mieszkańca Kielc. Na trzecim miejscu plasuje się z kolei emeryt z powiatu koneckiego, który dostaje miesięcznie nieco ponad 9 tysięcy złotych.
Tak wynika z danych Zakładu Ubezpieczeń Społecznych, które opublikowała kielecka Gazeta Wyborcza.
Rzecznik ZUS w Kielcach Paweł Szkalej na łamach Wyborczej powiedział, że osoby z tak wysoką emeryturą mają za sobą długi staż pracy (50 lat) i przechodziły wszystkie szczeble kariery zawodowej kończąc na stanowiskach dyrektorskich.
Na przeciwnym biegunie znalazła się mieszkanka powiatu starachowickiego. 63-latka dostaje miesięcznie zaledwie 17 złotych 59 groszy. To najniższa emerytura w całym regionie. Z danych ZUS wynika, że kobieta w ciągu całego swojego życia pracowała zaledwie przez… miesiąc.