Drogi i komunikacja

Radni interweniują w sprawie bezpieczeństwa na ul. Leśniówka. Miasto zasłania się procedurami

Opublikowano

-

fot. Google Street View

Kieleccy radni interweniują w sprawie bezpieczeństwa na ulicy Leśniówka w Kielce. Pismo w sprawie budowy chodnika skierowali do prezydenta Michał Braun z Koalicji Obywatelskiej oraz Arkadiusz Ślipikowski z Prawa i Sprawiedliwości. Miasto odpowiada, że sytuacja jest skomplikowana, a droga do jakichkolwiek inwestycji w tym rejonie może być bardzo długa.



– Mieszkańcy ulicy Leśniówka od lat apelują o budowę chodnika przy swojej ulicy. 2 listopada doszło tam do śmiertelnego wypadku samochodowego, ta sytuacja spotęgowała obawy o bezpieczeństwo i życie – napisał w interpelacji radny Michał Braun.

O budowę chodnika na ulicy Leśniówka oraz sąsiedniej Posłowickiej zaapelował Arkadiusz Ślipikowski. W swojej interpelacji do prezydenta radny poprosił też o przebudowę skrzyżowań i montaż na nich sygnalizacji świetlnych, a także zastosowanie rozwiązań, które poprawią bezpieczeństwo na samych przejściach dla pieszych.

Okazuje się, że sytuacja nie jest tak prosta, jak może się wydawać.

– Pas drogowy ul. Leśniówka jest obecnie we władaniu Skarbu Państwa, stąd niemożliwa jest realizacja robót inwestycyjnych bez uprzedniego uzyskania prawa do dysponowania nim na cele budowlane – napisał w odpowiedzi prezydent Kielc Bogdan Wenta. Dodał, że prace związane z uregulowaniem stanu prawnego ulicy rozpoczną się w 2020 roku.

Prezydent napisał też, że niemożliwe jest rozpatrywanie budowy chodnika bez uwzględnienia budowy kanalizacji deszczowej. Obecnie woda spływa do przydrożnych rowów.

– Ograniczenie jezdni krawężnikiem, za którym znajdowałby się chodnik, spowoduje zamknięcie odpływu wód, stwarzając poważne zagrożenia bezpieczeństwa ruchu pieszego i kołowego – poinformował prezydent.

 

 

Popularne artykuły

Exit mobile version