W Urzędzie Miasta Kielce podpisano umowę na przebudowę kieleckiego dworca autobusowego. Charakterystyczny spodek za prawie 69 milionów złotych zmodernizuje firma Budimeks, która wygrała ogłoszony przez Zarąd Transportu Miejskiego przetarg. 85 procent kosztów inwestycji sfinansowanych zostanie z pieniędzy unijnych. Inwestycja ma potrwać 22 miesiące.
Główna bryła budynku będzie podlegać ingerencji jedynie w zakresie zmiany materiałów. Charakterystyczny kształt spodka ma pozostać po zakończeniu prac.
Zakres inwestycji jest duży
W planach jest przebudowa ścian bocznych dworca, które będą przeszklone. Modyfikacji ulegnie układ wyjść na perony oraz wejść do tuneli. Na antresoli pojawi się mediateka. Powstać mają schody ruchome łączące poziom tunelu z budynkiem dworca. W przyziemu zlokalizowano zespół toalet, strefę kas, palarnię i skrytki bagażowe.
Istniejące tunele zostaną wyburzone i odtworzone w starym śladzie. W rejonie tunelu wschodniego, przy wyjściu na peron międzynarodowy zaproponowano lokalizację poczekalni nocnej, co pozwoli na użytkowanie tych peronów bez konieczności wstępu do części głównej. Peron ten służył będzie obsłudze komunikacji miejskiej. W ramach prac obiekt zostanie dostosowany do potrzeb osób niepełnosprawnych.
Symbol Kielc
Dworzec autobusowy na ulicy Czarnowskiej został uruchomiony w 1984 roku. Obiekt w formie spodka stał się charakterystycznym elementem panoramy Kielc. Trzykondygnacyjny budynek wyróżnia się swoją okrągłą formą, a zwłaszcza kopułą z wypustkami. Na uwagę zasługują też rozwiązania komunikacyjne – autobusy jeżdżą niemal bezkolizyjnie wokół budynku dworca, do którego pasażerowie dostają się za pomocą przejść podziemnych. W obecnej postaci nieremontowany obiekt jest żywym muzeum PRL-u.